Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

niedziela, 15 maja 2016

J 20,21

A Jezus znowu rzekł do nich: "Pokój wam!"

***

Jezus said to them again: "Peace be with you".

15 komentarzy:

  1. (Dz 2,1-11)
    Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem
    na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby
    uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym
    przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się
    rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali
    napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak
    im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi
    ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum,
    zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w
    jego własnym języku. Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są
    Galilejczykami? - mówili pełni zdumienia i podziwu. Jakżeż więc każdy
    z nas słyszy swój własny język ojczysty? - Partowie i Medowie, i
    Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji,
    Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko
    Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie
    - słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże.

    (Ps 104,1.24.29-31.34)
    REFREN: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię
    lub Alleluja

    Błogosław, duszo moja, Pana,
    o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki.
    Jak liczne są dzieła Twoje, Panie,
    ziemia jest pełna Twych stworzeń.

    Gdy odbierasz im oddech, marnieją
    i w proch się obracają.
    Stwarzasz je napełniając swym duchem
    i odnawiasz oblicze ziemi.

    Niech chwała Pana trwa na wieki,
    niech Pan się raduje z dzieł swoich.
    Niech miła Mu będzie pieśń moja,
    będę radował się w Panu.

    (1 Kor 12,3b-7.12-13)
    Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest
    Jezus". Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są
    rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz
    ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia
    się Duch dla [wspólnego] dobra. Podobnie jak jedno jest ciało, choć
    składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są
    liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscyśmy
    bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy
    to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też
    zostali napojeni jednym Duchem.

    SEKWENCJA

    Przybądź Duchu Święty,
    Ześlij z nieba wzięty
    Światła Twego strumień.

    Przyjdź, Ojcze ubogich,
    Przyjdź, Dawco łask drogich,
    Przyjdź, Światłości sumień.

    O, najmilszy zgości,
    Słodka serc radości,
    Słodkie orzeźwienie.

    W pracy Tyś ochłodą,
    W skwarze żywą wodą,
    W płaczu utulenie.

    Światłości najświętsza,
    Serc wierzących wnętrza
    Poddaj Twej potędze.

    Bez Twojego tchnienia,
    Cóż jest wśród stworzenia?
    Jeno cierń i nędze.

    Obmyj co nieświęte,
    Oschłym wlej zachętę,
    Ulecz serca ranę.

    Nagnij, co jest harde,
    Rozgrzej serca twarde,
    Prowadź zabłąkane.

    Daj Twoim wierzącym,
    W Tobie ufającym,
    Siedmiorakie dary.

    Daj zasługę męstwa,
    Daj wieniec zwycięstwa,
    Daj szczęście bez miary.

    Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich
    ogień swojej miłości.

    (J 20,19-23)
    Wieczorem w dniu Zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy
    drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął
    pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, pokazał im
    ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu
    rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was
    posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie
    Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a
    którym zatrzymacie, są im zatrzymane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniedziałek, 16 maja 2016

    Święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła

    (Rdz 3,9-15.20)
    Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i
    zapytał go: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w
    ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł
    Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z
    drzewa, z którego ci zakazałem jeść? Mężczyzna odpowiedział:
    Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i
    zjadłem. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś?
    Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie zwiódł i zjadłam. Wtedy Pan Bóg
    rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród
    wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się
    czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia.
    Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo
    twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu
    piętę. Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką
    wszystkich żyjących.

    lub

    (Dz 1,12-14)
    Gdy Jezus został wzięty do nieba, Apostołowie wrócili do Jerozolimy z
    góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi
    szabatowej. Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej:
    Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub,
    syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, /brat/ Jakuba. Wszyscy oni trwali
    jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i
    braćmi Jego.

    (Ps 87,1-3.5-6)
    REFREN: Kościół nie zginie, Bóg jest w jego wnętrzu.
    lub Tyś wielką chlubą Kościoła świętego.

    Gród Jego wznosi się na świętych górach:
    umiłował Pan bramy Syjonu
    bardziej niż wszystkie namioty Jakuba.
    Wspaniałe rzeczy głoszą o tobie,
    miasto Boże.

    O Syjonie powiedzą: "Każdy człowiek narodził się na nim,
    a Najwyższy sam go umacnia".
    Pan zapisuje w księdze ludów:
    "Oni się tam narodzili".

    (Łk 1,28)
    Szczęśliwa Dziewico, która porodziłaś Pana, błogosławiona Matko
    Kościoła, Ty strzeżesz w nas Ducha Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.

    (J 2,1-11)
    W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa.
    Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło
    wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina. Jezus Jej
    odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie
    nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie
    wszystko, cokolwiek wam powie. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych
    przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła
    pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie
    stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział:
    Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu! Oni zaś zanieśli.
    A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie
    wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę,
    wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: Każdy
    człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze.
    Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory. Taki to początek znaków
    uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w
    Niego Jego uczniowie.

    lub

    (J 19,25-27)
    Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona
    Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego
    obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn
    Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny
    uczeń wziął Ją do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wtorek, 17 maja 2016

    (Jk 4,1-10)
    Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd,
    tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a
    nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć.
    Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie
    modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie,
    starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Cudzołożnicy, czy nie
    wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli
    więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się
    nieprzyjacielem Boga. A może utrzymujecie, że na próżno Pismo mówi:
    Zazdrośnie pożąda On ducha, którego w nas utwierdził? Daje zaś tym
    większą łaskę: Dlatego mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym
    zaś daje łaskę. Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się
    natomiast diabłu, a ucieknie od was. Przystąpcie bliżej do Boga, to i On
    zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca,
    ludzie chwiejni! Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie.
    Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie.
    Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was.

    (Ps 55,7-11.23)
    REFREN: Zaufaj Panu, On cię podtrzyma

    Mówię: "Gdybym miałskrzydła jak gołąb,
    uleciałbym i spoczął;
    uciekłbym daleko,
    zamieszkałbym na pustyni".

    Prędko bym sobie wyszukał schronienie
    od wichru i nawałnicy.
    Rozprosz ich, Panie, rozdziel ich języki,
    bo przemoc widzę w mieście i niezgodę.

    Obchodzą je murami w ciągu dnia i nocy,
    a złość i ucisk są we wnętrzu jego.
    Zrzuć swą troskę na Pana, a On ciępodtrzyma,
    nigdy nie dopuści, by zachwiałsię sprawiedliwy.

    (Ga 6,14)
    Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża
    Chrystusa, dzięki temu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla
    świata.

    (Mk 9,30-37)
    Po wyjściu stamtąd podróżowali przez Galileję, On jednak nie chciał,
    żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im:
    Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po
    trzech dniach zmartwychwstanie. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a
    bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał
    ich: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze
    bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy.
    On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być
    pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem
    wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł
    do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a
    kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Środa, 18 maja 2016

    (Jk 4,13-17)
    Teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro udamy się do tego oto miasta
    i spędzimy tam rok, będziemy uprawiać handel i osiągniemy zyski, wy,
    którzy nie wiecie nawet, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze?
    Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika. Zamiast tego
    powinniście mówić: Jeżeli Pan zechce, i będziemy żyli, zrobimy to lub
    owo. Teraz zaś chełpicie się w swej wyniosłości. Każda taka
    chełpliwość jest przewrotna. Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni,
    grzeszy.

    (Ps 49,2-3.6-11)
    REFREN: Ubodzy duchem mają wstęp do nieba.

    Słuchajcie tego, wszystkie narody,
    nakłońcie uszu wszyscy mieszkańcy ziemi,
    niscy pochodzeniem na równi z możnymi,
    bogaci razem z ubogimi.

    Dlaczego miałbym się trwożyć w dniach niedoli,
    gdy oracza mnie złość podstępnych,
    którzy ufają swoim dostatkom
    i chełpią się ogromem swych bogactw?

    Nikt przecież nie może samego siebie wykupić
    ani nie uiści Bogu ceny za siebie należnej.
    Nazbyt jest kosztowne wyzwolenie duszy
    i nigdy mu na to nie starczy,
    aby żyć wiecznie i nie ulec zagładzie.

    Albowiem ujrzy, że umierają mędrcy,
    jednakowo ginie głupi i prostak,
    zostawiając obcym
    swoje bogactwa.

    (J 14,6)
    Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej,
    jak tylko przeze Mnie

    (Mk 9,38-40)
    Wtedy Jan rzekł do Niego: Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi
    z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie
    chodził z nami. Lecz Jezus odrzekł: Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto
    czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto
    bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czwartek, 19 maja 2016

    Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

    (Iz 6.1-4.8)
    W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i
    wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny
    stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał
    swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał. I wołał jeden do
    drugiego: "Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała
    ziemia pełna jest Jego chwały". Od głosu tego, który wołał,
    zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem. I
    usłyszałem głos Pana mówiącego: "Kogo mam posłać? Kto by Nam
    poszedł?" Odpowiedziałem: "Oto ja, poślij mnie!".

    (Ps 23,2-3.5-6)
    REFREN: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

    Pan jest moim pasterzem,
    niczego mi nie braknie.
    Pozwala mi leżeć
    na zielonych pastwiskach.

    Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
    orzeźwia moją duszę.
    Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
    przez wzgląd na swoją chwałę.

    Stół dla mnie zastawiasz
    na oczach mych wrogów.
    Namaszczasz mi głowę olejkiem,
    a kielich mój pełny po brzegi.

    Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
    przez wszystkie dni mego życia
    i zamieszkam w domu Pana
    po najdłuższe czasy.

    (Ez 36,25-26)
    Pokropię was czystą wodą, abyście sie stali czystymi, i dam wam serce
    nowe, i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza.

    (J 17,1-2.9.14-26)
    To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: Ojcze,
    nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył
    i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem
    dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. Ja za nimi proszę,
    nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są
    Twoimi. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to,
    że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś
    ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze
    świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo
    Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na
    świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i
    oni byli uświęceni w prawdzie. Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi,
    którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili
    jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas
    jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę,
    którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno
    stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby
    świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak
    Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli
    ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi
    dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze
    sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni
    poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę
    objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja
    w nich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piątek, 20 maja 2016

    (Jk 5,9-12)
    Nie uskarżajcie się, bracia, jeden na drugiego, byście nie popadli pod
    sąd. Oto sędzia stoi przed drzwiami. Za przykład wytrwałości i
    cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy przemawiali w imię
    Pańskie. Oto wychwalamy tych, co wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości
    Joba i widzieliście końcową nagrodę za nią od Pana; bo Pan pełen jest
    litości i miłosierdzia. Przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie
    ani na niebo, ani na ziemię, ani w żaden inny sposób: wasze tak niech
    będzie tak, a nie niech będzie nie, abyście nie popadli pod sąd.

    (Ps 103,1-4.8-9.11-12)
    REFREN: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia.

    Błogosław, duszo moja, Pana,
    i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
    Błogosław, duszo moja, Pana
    i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

    On odpuszcza wszystkie twoje winy
    i leczy wszystkie choroby.
    On twoje życie ratuje od zguby,
    obdarza cię łaską i zmiłowaniem.

    Miłosierny jest Pan i łaskawy,
    nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
    Nie zapamiętuje się w sporze,
    nie płonie gniewem na wielki.

    Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
    tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
    Jak odległy jest wschód od zachodu,
    tak daleko odsunął nasze winy.

    (J 17,17)
    Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.

    (Mk 10,1-12)
    Wybrał się stamtąd i przyszedł w granice Judei i Zajordania. Tłumy
    znowu ściągały do Niego znowu je nauczał, jak miał zwyczaj.
    Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali
    Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając zapytał ich: Co wam
    nakazał Mojżesz? Oni rzekli: Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i
    oddalić. Wówczas Jezus rzekł do nich: Przez wzgląd na zatwardziałość
    serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg
    stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca
    swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym
    ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg
    złączył, tego człowiek niech nie rozdziela! W domu uczniowie raz
    jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze
    inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego
    męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sobota, 21 maja 2016

    (Jk 5,13-20)
    Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli. Jest ktoś
    radośnie usposobiony? Niech śpiewa hymny. Choruje ktoś wśród was?
    Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili
    go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego
    ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu
    odpuszczone. Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden
    za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała
    modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił
    się usilnie, by deszcz nie padał, i nie padał deszcz na ziemię przez
    trzy lata i sześć miesięcy. I znów błagał, i niebiosa spuściły
    deszcz, a ziemia wydała swój plon. Bracia moi, jeśliby ktokolwiek z was
    zszedł z drogi prawdy, a drugi go nawrócił, niech wie, że kto
    nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od
    śmierci i zakryje liczne grzechy.

    (Ps 141,1-3.8)
    REFREN: Moja modlitwa jest jak dym kadzidła.

    Do Ciebie wołam, Panie, pośpiesz mi z pomocą,
    usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie.
    Niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą jak kadzidło,
    a podniesione moje ręce, jak ofiara wieczorna.

    Postaw, Panie, straż przy moich ustach
    i wartę przy bramie warg moich.
    Do Ciebie bowiem, Panie, zwracam moje oczy,
    do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy.

    ()
    Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa
    objawiłeś prostaczkom.

    (Mk 10,13-16)
    Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie
    szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do
    nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do
    takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie
    przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego. I
    biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedziela, 22 maja 2016

    Niedziela Trójcy Przenajświętszej

    (Prz 8,22-31)
    To mówi mądrość Boża: Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako
    początek swej mocy, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku,
    nim ziemia powstała. Przed oceanem istnieć zaczęłam, przed źródłami
    pełnymi wody; zanim góry zostały założone, przed pagórkami zaczęłam
    istnieć; nim ziemię i pola uczynił - początek pyłu na ziemi. Gdy niebo
    umacniał, z Nim byłam gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, gdy w
    górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał, gdy
    morzu stawiał granice, by wody z brzegów nie wyszły, gdy kreślił
    fundamenty pod ziemię. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego
    dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi,
    znajdując radość przy synach ludzkich.

    (Ps 8,4-9)
    REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie

    Gdy patrzę na Twoje niebo, dzieło palców Twoich,
    na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
    czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
    czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

    Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
    uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
    Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich,
    wszystko złożyłeś pod jego stopy:

    Owce i bydło wszelakie,
    i dzikie zwierzęta,
    ptaki niebieskie i ryby morskie,
    wszystko, co szlaki mórz przemierza.

    (Rz 5,1-5)
    Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z
    Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy
    przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się
    nadzieją chwały Bożej. Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z
    ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość -
    wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. A nadzieja
    zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach
    naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

    (Ap 1,8)
    Chwała Ojcu i Synowi, i Dychowi Świętemu, Bogu, który jest i który
    był, i który przychodzi.

    (J 16,12-15)
    Jezus powiedział swoim uczniom: Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale
    teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy,
    doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale
    powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie
    otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma
    Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam
    objawi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poniedziałek, 23 maja 2016

    (1 P 1,3-9)
    Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa.
    On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa
    Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: do dziedzictwa
    niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane
    dla was w niebie. Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą
    dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym. Dlatego
    radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu
    różnorodnych doświadczeń. Przez to wartość waszej wiary okaże się o
    wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w
    ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Wy,
    choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie
    widzicie, przecież wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i
    pełną chwały wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wiary - zbawienie dusz.

    (Ps 111,1-2.5-6.9.10)
    REFREN: Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

    Z całego serca będę chwalił Pana
    w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
    Wielkie są dzieła Pana,
    zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.
    Dał pokarm bogobojnym,
    pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu.
    Ludowi swemu okazał potęgę dzieł swoich,
    oddając im posiadłości pogan.
    Zesłał odkupienie swojemu ludowi,
    na wieki ustanowił swoje przymierze,
    a Jego sprawiedliwość
    będzie trwać na wieki.
    (2 Kor 8,9)
    Jezus Chrystus będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was swoim
    ubóstwem ubogacić.

    (Mk 10,17-27)
    Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy
    przed Nim na kolana, pytał Go: Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby
    osiągnąć życie wieczne? Jezus mu rzekł: Czemu nazywasz Mnie dobrym?
    Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie
    cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego
    ojca i matkę. On Mu rzekł: Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem
    od mojej młodości. Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł
    mu: Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim,
    a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną. Lecz on
    spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele
    posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich
    uczniów: Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego. Uczniowie
    zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: Dzieci,
    jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach
    pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho
    igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. A oni tym bardziej
    się dziwili i mówili między sobą: Któż więc może się zbawić?
    Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga;
    bo u Boga wszystko jest możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wtorek, 24 maja 2016

    Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych

    (1 P 1,10-16)
    Nad zbawieniem wszczęli poszukiwania i badania prorocy - ci, którzy
    przepowiadali przeznaczoną dla was łaskę. Badali oni, kiedy i na jaką
    chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał
    cierpienia /przeznaczone/ dla Chrystusa i mające potem nastąpić
    uwielbienia. Im też zostało objawione, że nie im samym, ale raczej wam
    miały służyć sprawy obwieszczone wam przez tych, którzy wam głosili
    Ewangelię mocą zesłanego z nieba Ducha Świętego. Wejrzeć w te sprawy
    pragną aniołowie. Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu,
    /bądźcie/ trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam
    przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa. /Bądźcie/ jak posłuszne
    dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście
    nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również
    świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane:
    Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.

    (Ps 98,1-4)
    REFREN: Pan Bóg okazał ludziom swe zbawienie

    Śpiewajcie Panu pieśń nową,
    albowiem uczynił cuda.
    Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
    i święte ramię Jego.
    Pan okazał swoje zbawienie,
    na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
    Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
    dla domu Izraela.
    Ujrzały wszystkie krańce ziemi
    zbawienie Boga naszego.
    Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
    cieszcie się, weselcie i grajcie.
    (Mt 11,25)
    Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa
    objawiłeś prostaczkom.

    (Mk 10,28-31)
    Piotr powiedział do Jezusa: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za
    Tobą. Jezus odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza
    domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu
    Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie,
    domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a
    życia wiecznego w czasie przyszłym. Lecz wielu pierwszych będzie
    ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Środa, 25 maja 2016

    (1 P 1,18-25)
    Wiecie, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania
    zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale
    drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On
    był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w
    ostatnich czasach się objawił ze względu na was. Wyście przez Niego
    uwierzyli w Boga, który wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały,
    tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu. Skoro już dusze
    swoje uświęciliście, będąc posłuszni prawdzie celem zdobycia
    nieobłudnej miłości bratniej jedni drugich gorąco czystym sercem
    umiłujcie. Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego
    nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i
    trwa. Każde bowiem ciało jak trawa, a cała jego chwała jak kwiat trawy:
    trawa uschła, a kwiat jej opadł, słowo zaś Pana trwa na wieki.
    Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.

    (Ps 147B,12-15.19-20)
    REFREN: Kościele święty, chwal swojego Pana

    Chwal, Jerozolimo, Pana,
    wysławiaj twego Boga, Syjonie.
    Umacnia bowiem zawory bram twoich
    i błogosławi synom twoim w tobie.

    Zapewnia pokój twoim granicom
    i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
    Śle swe polecenia na krańce ziemi,
    a szybko mknie Jego słowo.

    Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
    Izraelowi ustawy swe i wyroki,
    Nie uczynił tego dla innych narodów
    Nie oznajmił im swoich wyroków.

    (Mk 10,45)
    Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie na okup za
    wielu.

    (Mk 10,32-45)
    Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy, Jezus wyprzedzał ich,
    tak że się dziwili; ci zaś, którzy szli za Nim, byli strwożeni.
    Wziął znowu Dwunastu i zaczął mówić im o tym, co miało Go spotkać:
    Oto idziemy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany
    arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą
    poganom. I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją, a po
    trzech dniach zmartwychwstanie. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza,
    Jakub i Jan, i rzekli: Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to, o co
    Cię poprosimy. On ich zapytał: Co chcecie, żebym wam uczynił? Rzekli
    Mu: Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po
    lewej Twej stronie. Jezus im odparł: Nie wiecie, o co prosicie. Czy
    możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym
    Ja mam być ochrzczony? Odpowiedzieli Mu: Możemy. Lecz Jezus rzekł do
    nich: Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja
    mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać
    miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla
    których zostało przygotowane. Gdy dziesięciu [pozostałych] to
    usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał
    ich do siebie i rzekł do nich: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za
    władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą
    władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał
    się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być
    pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn
    Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać
    swoje życie na okup za wielu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czwartek, 26 maja 2016

    Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało)

    (Rdz 14,18-20)
    W owych dniach: Melchizedek zaś, król Szalemu, wyniósł chleb i wino; a
    [ponieważ] był on kapłanem Boga Najwyższego, błogosławił Abrama,
    mówiąc: Niech będzie błogosławiony Abram przez Boga Najwyższego,
    Stwórcę nieba i ziemi! Niech będzie błogosławiony Bóg Najwyższy,
    który w twe ręce wydał twoich wrogów! Abram dał mu dziesiątą
    część ze wszystkiego.

    (Ps 110,1-4)
    REFREN: (por. 4b) Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.

    Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
    aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich".
    Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
    "Panuj wśród Twych nieprzyjaciół.

    Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
    w blasku świętości,
    z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
    Pan przysiągł i nie będzie żałował:
    "Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".

    (1 Kor 11,23-26)
    Ja otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy,
    kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i
    rzekł: To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją
    pamiątkę! Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc:
    Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy
    pić będziecie, na moją pamiątkę! Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb
    albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.

    (J 6,51)
    Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten
    chleb, będzie żył na wieki.

    (Łk 9,11b-17)
    Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia
    potrzebowali, uzdrawiał. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy
    przystąpiło do Niego Dwunastu mówiąc: Odpraw tłum; niech idą do
    okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność, bo
    jesteśmy tu na pustkowiu. Lecz On rzekł do nich: Wy dajcie im jeść! Oni
    odpowiedzieli: Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy
    i nakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi. Było bowiem około
    pięciu tysięcy mężczyzn. Wtedy rzekł do swych uczniów: Każcie im
    rozsiąść się gromadami mniej więcej po pięćdziesięciu! Uczynili tak
    i rozmieścili wszystkich. A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby,
    spojrzał w niebo i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dawał
    uczniom, by podawali ludowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano
    jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.

    Procesja na uroczystość Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi
    Chrystusa (Boże Ciało)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PRZY PIERWSZYM OŁTARZU

      (Mt 26,17-19.26-29)
      W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali
      Go: Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia? On
      odrzekł: Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu:
      Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę
      z moimi uczniami. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i
      przygotowali Paschę. A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy
      błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i
      jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy
      dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja
      Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
      Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu
      aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca
      mojego.

      PRZY DRUGIM OŁTARZU

      (Mk 8,1-9)
      W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Nim i nie mieli co jeść,
      przywołał do siebie uczniów i rzekł im: żal mi tego tłumu, bo już
      trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich puszczę
      zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli
      z daleka. Odpowiedzieli uczniowie: Skąd tu na pustkowiu będzie mógł
      ktoś nakarmić ich chlebem? Zapytał ich: Ile macie chlebów?
      Odpowiedzieli: Siedem. I polecił ludowi usiąść na ziemi. A wziąwszy
      siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby
      je rozdzielali. I rozdali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi
      odmówił błogosławieństwo i polecił je rozdać. Jedli do sytości, a
      pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech
      tysięcy ludzi. Potem ich odprawił.

      PRZY TRZECIM OŁTARZU

      (Łk 24,13-16.28-35)
      Tego samego dnia dwaj z nich byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej
      sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym
      wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą,
      sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na
      uwięzi, tak że Go nie poznali. Tak przybliżyli się do wsi, do której
      zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go,
      mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już
      nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u
      stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał
      im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z
      oczu. I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy
      rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie
      wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i
      innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i
      ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w
      drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.

      PRZY CZWARTYM OŁTARZU

      (J 17,20-26)
      Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą
      wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja
      w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty
      Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby
      stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby
      się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i
      żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby
      także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby
      widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed
      założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz
      Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im
      Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie
      umiłowałeś, w nich była i Ja w nich.

      Usuń
  13. Piątek, 27 maja 2016

    (1P 4,7-13)
    Wszystkich koniec jest bliski. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi,
    abyście się mogli modlić. Przede wszystkim miej cie wytrwałą miłość
    jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów. Okazujcie sobie
    wzajemną gościnność bez szemrania. Jako dobrzy szafarze różnorakiej
    łaski Bożej służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał.
    Jeżeli kto ma dar przemawiania, niech to będą jakby słowa Boże.
    Jeżeli kto pełni posługę, niech to czyni mocą, której Bóg udziela,
    aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jemu chwała
    i moc na wieki wieków. Amen. Umiłowani! Temu żarowi, który w pośrodku
    was trwa dla waszego doświadczenia, nie dziwcie się, jakby was spotkało
    coś niezwykłego, ale cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami
    cierpień Chrystusowych, abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu
    się Jego chwały.

    (Ps 96,10-13)
    REFREN: Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię.

    Głoście wśród ludów,
    że Pan jest królem.
    On utwierdził świat tak, że się nie zachwieje,
    będzie sprawiedliwie sądził ludy.

    Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
    niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
    Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
    niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.

    Przed obliczem Pana, który się zbliża,
    który już się zbliża, by sądzić ziemię.
    On będzie sądził świat sprawiedliwie,
    a ludy według swej prawdy.

    Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc
    przynosili.

    (Mk 11,11-25)
    Jezus przybył do Jerozolimy i wszedł do świątyni. Obejrzał wszystko, a
    że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii.
    Nazajutrz, gdy wyszli z Betanii, uczuł głód. A widząc z daleka drzewo
    figowe, okryte liśćmi, podszedł ku niemu zobaczyć, czy nie znajdzie
    czegoś na nim. Lecz przyszedłszy bliżej, nie znalazł nic prócz liści,
    gdyż nie był to czas na figi. Wtedy rzekł do drzewa: "Niech już
    nikt nigdy nie je owocu z ciebie". Słyszeli to Jego uczniowie. I
    przyszli do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych,
    którzy sprzeda wali i kupowali w świątyni, powywracał stoły
    zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i
    nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem
    uczył ich mówiąc: "Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem
    modlitwy dla wszystkich narodów? Lecz wy uczyni liście z niego jaskinię
    zbójców". Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie i
    szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż
    cały tłum był zachwycony Jego nauką. Gdy zaś wieczór zapadał,
    wychodzili poza mia sto. Przechodząc rano, ujrzeli drzewo figowe uschłe
    od korze ni. Wtedy Piotr przypomniał sobie i rzekł do Niego: "Rabbi,
    patrz, drzewo figowe, któreś przeklął, uschło". Jezus im odpo
    wiedział: "Miejcie wiarę w Boga. Zaprawdę powiadam wam: Kto powie
    tej górze: , a nie wątpi w duszy,
    lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. Dlatego
    powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko
    wierzcie, że otrzymacie. A kie dy stajecie do modlitwy, przebaczcie,
    jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie,
    przebaczył wam wykroczenia wasze".

    OdpowiedzUsuń
  14. Sobota, 28 maja 2016

    (Jud 17.20b-25)
    Przypomnijcie sobie słowa, które były zapowiedziane przez apostołów
    Pana naszego Jezusa Chrystusa. Budując samych siebie, na fundamencie
    waszej najświętszej wiary, w Duchu Świętym się módlcie i w miłości
    Bożej strzeżcie samych siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego
    Jezusa Chrystusa, które wiedzie ku życiu wiecznemu. Dla jednych miejcie
    litość, dla tych, którzy mają wątpliwości: ratujcie ich, wyrywając z
    ognia, dla drugich zaś miejcie litość z obawą, mając w nienawiści
    nawet chiton zbrukany przez ciało. Temu zaś, który może was ustrzec od
    upadku i postawić nienagannymi i rozradowanymi wobec swej chwały,
    jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego,
    chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na
    wszystkie wieki. Amen.

    (Ps 63,2-6)
    REFREN: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

    Boże mój, Boże, szukam Ciebie
    i pragnie Ciebie moja dusza.
    Ciało moje tęskni za Tobą,
    jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

    Oto wpatrują się w Ciebie w świątyni,
    by ujrzeć Twą potęgą i chwałę.
    Twoja łaska jest cenniejsza od życia,
    więc sławić Cię będą moje wargi.

    Będę Cię wielbił przez całe me życie
    i wzniosę ręce w imię Twoje.
    Moja dusza syci się obficie,
    a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

    Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli
    serca.

    (Mk 11,27-33)
    Jezus wraz z uczniami przyszli znowu do Jerozolimy. Kiedy chodził po
    świątyni, przystąpili do Niego arcykapłani, uczeni w Piśmie i starsi i
    pytali Go: "Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę, żeby
    to czynić?". Jezus im odpowiedział: "Zadam wam jedno pytanie.
    Odpowiedzcie Mi na nie, a powiem wam, jakim prawem to czynię. Czy chrzest
    Janowy pochodził z nieba czy też od ludzi? Odpowiedzcie Mi". Oni
    zastanawiali się między sobą: "Jeśli powiemy: , to
    nam zarzuci: Powiemy: ". Lecz bali się tłumu, ponieważ wszyscy uważali Jana
    rzeczywiście za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: "Nie
    wiemy". Jezus im rzekł: "Więc i Ja nie powiem wam, jakim prawem
    to czynię".

    OdpowiedzUsuń