Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

niedziela, 22 listopada 2015

Słowo Boże na niedzielę - 22.11.2015

Dn 7,13-14: Patrzyłem w nocnych widzeniach, a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.

Ps 93,1.2.5: Pan Bóg króluje, pełen majestatu.
Pan króluje, oblókł się w majestat,
Pan odział się w potęgę i nią się przepasał,
tak świat utwierdził,
że się nie zachwieje.
Twój tron niewzruszony na wieki,
Ty od wieków istniejesz. Boże.
Świadectwa Twoje bardzo godne są wiary,
Twojemu domowi przystoi świętość,
po wszystkie dni, o Panie.


(Ap 1,5-8) Jezus Chrystus jest Świadkiem Wiernym, Pierworodnym umarłych i Władcą królów ziemi. Tym, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem i kapłanami Bogu i Ojcu swojemu: Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen. Oto nadchodzi z obłokami i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przychodzi, Wszechmogący.


(J 18,33b-37) Piłat powiedział do Jezusa: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?”. Jezus odpowiedział: „Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?”. Piłat odparł: „Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?”. Odpowiedział Jezus: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd”. Piłat zatem powiedział do Niego: „A więc jesteś Królem?”. Odpowiedział Jezus: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.

___________________________________________

Modlitwa Leona XIII:


Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw zasadzkom i niegodziwości złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

12 komentarzy:

  1. Z życzeniami pięknej niedzieli i błogosławionego tygodnia.
    Niech pokój gości w naszych sercach, wszak jeden jest tylko Pan tego świata - Jezus Chrystus! On zwyciężył wszelkie zło. Jemu cześć i chwała na wieki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniższe Słowa dedykuję Zuzi, z pamięcią w modlitwie:

    "Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuziu niech Pan Bóg napełni Cię swoim pokojem. Magdalena

      Usuń
    2. Alu, dziękuję za Słowo Boże.
      Jednak z tego co wiem, panowanie Chrystusa Króla, ma być u końca czasów. A historia ludzkości zanim to się stanie pełna jest różnych wydarzeń, w tym trudnych i tragicznych. Tak jak obecnie jesteśmy świadkami procesu niepokojących zmian zachodzących w Europie. Zuzia.

      Usuń
    3. Tylko Jezus jest źródłem pokoju. Ale nie tylko kiedyś w przyszłości, ale teraz i tutaj.

      Usuń
  3. PIERWSZE CZYTANIE (Dn 1,1-6.8-20)
    Daniel z towarzyszami na dworze króla babilońskiego

    Czytanie z Księgi proroka Daniela.

    W trzecim roku panowania króla judzkiego Jojakima przybył król babiloński Nabuchodonozor pod Jerozolimę i oblegał ją. Pan wydał w jego ręce króla judzkiego Jojakima oraz część naczyń domu Bożego, które zabrał do ziemi Szinear do domu swego boga, umieszczając naczynia w skarbcu swego boga.
    Król polecił następnie Aszfenazowi, przełożonemu swoich dworzan, sprowadzić spośród Izraelitów z rodu królewskiego oraz z możnowładców młodzieńców bez jakiejkolwiek skazy, o pięknym wyglądzie, obeznanych z wszelką mądrością, posiadających wiedzę i obdarzonych rozumem, zdatnych do służby w królewskim pałacu. Zamierzał ich nauczyć pisma i języka chaldejskiego. Król przydzielił im codzienną porcję potraw królewskich i wina, które pijał. Mieli być wychowywani przez trzy lata, by po ich upływie rozpocząć służbę przy królu.
    Spośród synów judzkich byli wśród nich Daniel, Chananiasz, Miszael i Azariasz. Daniel powziął postanowienie, by się nie kalać potrawami królewskimi ani winem, które król pijał. Poprosił więc nadzorcę służby dworskiej, by nie musiał się kalać.
    Bóg zaś obdarzył Daniela przychylnością i miłosierdziem nadzorcy służby dworskiej. Nadzorca służby dworskiej powiedział do Daniela: „Obawiam się, by mój pan, król, który przydzielił wam pożywienie i napoje, nie ujrzał waszych twarzy chudszych niż młodzieńców w waszym wieku i byście nie narazili mojej głowy na niebezpieczeństwo u króla”.
    Daniel zaś powiedział do strażnika, którego ustanowił nadzorca służby dworskiej nad Danielem, Chananiaszem, Miszaelem 1 Azariaszem: „Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie: niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia. Wtedy zobaczysz, jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie, i postąpisz ze swoimi sługami według tego, co widziałeś”.
    Przystał na to ich żądanie i poddał ich dziesięciodniowej próbie. A po upływie dziesięciu dni wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych młodzieńców, którzy spożywali potrawy królewskie. Strażnik zabierał więc ich potrawy i wino do picia, a podawał im jarzyny.
    Dał zaś Bóg tym czterem młodzieńcom wiedzę i umiejętność wszelkiego pisma oraz mądrość. Daniel miał dar rozeznawania wszelkich widzeń i snów. Gdy minął okres ustalony przez króla, by ich przedstawić, nadzorca służby dworskiej wprowadził ich przed Nabuchodonozora.
    Król rozmawiał z nimi i nie można było znaleźć pośród nich wszystkich nikogo równego Danielowi, Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi. Zaczęli więc sprawować służbę przy królu. We wszystkich sprawach wymagających mądrości i roztropności, jakie przedstawiał im król, okazywali się dziesięciokrotnie lepsi niż wszyscy wykładacze snów i wróżbici w całym jego królestwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PSALM RESPONSORYJNY (Dn 3,52.53b.54a.55ab.56)

      Refren: Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże.

      Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców, *
      pełen chwały i wywyższony na wieki.
      Błogosławione niech będzie Twoje imię, *
      pełne chwały i świętości.

      Błogosławiony jesteś w przybytku świętej chwały Twojej. *
      Błogosławiony jesteś na tronie Twego królestwa.
      Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie +
      i na Cherubach zasiadasz. *
      Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba.


      ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 24,42a.44)

      Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

      Czuwajcie i bądźcie gotowi,
      bo w chwili, której się nie domyślacie,
      Syn Człowieczy przyjdzie.

      Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.


      EWANGELIA (Łk 21,1-4)
      Wdowi grosz

      Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

      Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.
      I rzekł: „Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.

      Usuń
    2. ^ To na jutro (poniedziałek 23 listopada;) ^

      Usuń
  4. Wtorek, 24 listopada 2015

    Wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Dung-Lac, kapłana, i
    Towarzyszy

    (Dn 2,31-45)
    Daniel powiedział do Nabuchodonozora: Ty, królu, patrzyłeś: Oto posąg
    bardzo wielki, o nadzwyczajnym blasku stał przed tobą, a widok jego był
    straszny. Głowa tego posągu była z czystego złota, pierś jego i
    ramiona ze srebra, brzuch i biodra z miedzi, golenie z żelaza, stopy zaś
    jego częściowo z żelaza, częściowo z gliny. Patrzyłeś, a oto
    odłączył się kamień, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i
    ugodził posąg w jego stopy z żelaza i gliny, i połamał je. Wtedy
    natychmiast uległy skruszeniu żelazo i glina, miedź, srebro i złoto - i
    stały się jak plewy na klepisku w lecie; uniósł je wiatr, tak że nawet
    ślad nie pozostał po nich. Kamień zaś, który uderzył posąg,
    rozrósł się w wielką górę i napełnił całą ziemię. Taki jest sen,
    a jego znaczenie przedstawimy królowi. Ty, królu, królu królów,
    któremu Bóg Nieba oddał panowanie, siłę, moc i chwałę, w którego
    ręce oddał w całym zamieszkałym świecie ludzi, zwierzęta polne i
    ptaki powietrzne i którego uczynił władcą nad nimi wszystkimi - ty
    jesteś głową ze złota. Po tobie jednak powstanie inne królestwo,
    mniejsze niż twoje, i nastąpi trzecie królestwo miedziane, które
    będzie panowało nad całą ziemią. Czwarte zaś królestwo będzie
    trwałe jak żelazo. Tak jak żelazo wszystko kruszy i rozrywa, skruszy ono
    i zetrze wszystko razem. To, że widziałeś stopy i palce częściowo z
    gliny, częściowo zaś z żelaza, oznacza, że królestwo ulegnie
    podziałowi; będzie miało coś z trwałości żelaza. To zaś, że
    widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną, a palce u nóg częściowo
    z żelaza, częściowo zaś z gliny oznacza, że królestwo będzie
    częściowo trwałe, częściowo zaś kruche. To, że widziałeś żelazo
    zmieszane z mulistą gliną oznacza, że zmieszają się oni przez ludzkie
    nasienie, ale nie będą się odznaczać spoistością, podobnie jak
    żelazo nie da pomieszać się z gliną. W czasach tych królów Bóg Nieba
    wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego władza nie
    przejdzie na żaden inny naród. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te
    królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze, jak to widziałeś, gdy
    kamień oderwał się od góry, mimo że nie dotknęła go ludzka ręka, i
    starł żelazo, miedź, glinę, srebro i złoto. Wielki Bóg wyjawił
    królowi, co nastąpi później; prawdziwy jest sen, a wyjaśnienie jego
    pewne.

    (Dn 3,57-63a)
    REFREN: Chwalcie na wieki najwyższego Pana

    Błogosławcie Pana, wszystkie dzieła Pańskie,
    chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.
    Błogosławcie Pana aniołowie Pańscy,
    błogosławcie Pana niebiosa.

    Błogosławcie Pana, wszystkie wody pod niebem,
    błogosławcie Pana, wszystkie potęgi.
    błogosławcie Pana, słońce i księżycu,
    błogosławcie Pana, gwiazdy niebieskie.

    (Ap 2,10c)
    Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.

    (Łk 21,5-11)
    Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi
    kamieniami i darami, powiedział: Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co
    patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.
    Zapytali Go: Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się
    to dziać zacznie? Jezus odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was nie
    zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja
    jestem oraz: Nadszedł czas. Nie chodźcie za nimi. I nie trwożcie się,
    gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale
    nie zaraz nastąpi koniec. Wtedy mówił do nich: Powstanie naród przeciw
    narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a
    miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki
    na niebie.

    Komentarz

    Łatwo jest wierzyć i ufać Bogu, gdy wszystko w życiu się układa po
    naszej myśli. Prawdziwą próbą dla wiary są doświadczenia
    nieoczekiwanego cierpienia. Uczmy się wytrwałości w wierze i miłości
    od wspominanych w dzisiejszej liturgii świętych męczenników Andrzeja i
    Towarzyszy. Każde doświadczenie oczyszcza i przybliża do Boga. Niech
    Chrystus przez pokarm swojego słowa i Ciała umocni naszą wiarę.

    ks. Dariusz Kwiatkowski, "Oremus" listopad 2005, s. 113

    OdpowiedzUsuń
  5. Środa, 25 listopada 2015

    (Dn 5,1-6.13-14.16-17.23-28)
    Król Baltazar urządził dla swych możnowładców w liczbie tysiąca
    wielką ucztę i pił wino wobec tysiąca osób. Gdy zasmakował w winie,
    rozkazał Baltazar przynieść srebrne i złote naczynia, które jego
    ojciec, Nabuchodonozor, zabrał ze świątyni w Jerozolimie, aby mogli z
    nich pić król oraz jego możnowładcy, jego żony i nałożnice.
    Przyniesiono więc złote i srebrne naczynia zabrane ze świątyni w
    Jerozolimie; pili z nich król, jego możnowładcy, jego żony i jego
    nałożnice. Pijąc wino wychwalali bożków złotych i srebrnych,
    miedzianych i żelaznych, drewnianych i kamiennych. W tej chwili ukazały
    się palce ręki ludzkiej i pisały za świecznikiem na wapnie ściany
    królewskiego pałacu. Król zaś widział piszącą rękę. Twarz króla
    zmieniła się, myśli jego napełniły się przerażeniem, jego stawy
    biodrowe uległy rozluźnieniu, a kolana jego uderzały jedno o drugie.
    Wtedy przyprowadzono Daniela przed króla. Król odezwał się do Daniela:
    Czy to ty jesteś Daniel, jeden z uprowadzonych z Judy, których
    sprowadził z Judy król, mój ojciec? Słyszałem o tobie, że posiadasz
    boskiego ducha i że uznano w tobie światło, rozwagę i nadzwyczajną
    mądrość. Słyszałem zaś o tobie, że umiesz dawać wyjaśnienia i
    rozwiązywać zawiłości. Jeśli więc potrafisz odczytać pismo i
    wyjaśnić jego znaczenie, zostaniesz odziany w purpurę i złoty łańcuch
    na szyję i będziesz panował jako trzeci w królestwie. Wtedy odezwał
    się Daniel i rzekł wobec króla: Dary swoje zatrzymaj, a podarunki daj
    innym! Jednakże odczytam królowi pismo i wyjaśnię jego znaczenie.
    Uniosłeś się przeciw Panu nieba. Przyniesiono do ciebie naczynia Jego
    domu, ty zaś, twoi możnowładcy, twoje żony i twoje nałożnice
    piliście z nich wino. Wychwalałeś bogów srebrnych i złotych,
    miedzianych, żelaznych, drewnianych i kamiennych, którzy nie widzą, nie
    słyszą i nie rozumieją. Bogu zaś, w którego mocy jest twój oddech i
    wszystkie twoje drogi, czci nie oddałeś. Dlatego posłał On tę rękę,
    która nakreśliła to pismo. A oto nakreślone pismo: mene, mene, tekel
    ufarsin. Takie zaś jest znaczenie wyrazów: Mene - Bóg obliczył twoje
    panowanie i ustalił jego kres. Tekel - zważono cię na wadze i okazałeś
    się zbyt lekki. Peres - twoje królestwo uległo podziałowi; oddano je
    Medom i Persom.

    (Dn 3,64-70)
    REFREN: Chwalcie na wieki najwyższego Pana

    Błogosławcie Pana, deszcze i rosy,
    błogosławcie Pana, wszystkie wichry.
    Błogosławcie Pana, ogniu i gorąco,
    błogosławcie Pana, chłodzie i upale.

    Błogosławcie Pana, rosy i szrony,
    błogosławcie Pana, mrozy i zimna.
    Błogosławcie Pana, lody i śniegi,
    chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.

    (Ap 2,10c)
    Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.

    (Łk 21,12-19)
    Jezus powiedział do swoich uczniów: Podniosą na was ręce i będą was
    prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego
    imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was
    sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie
    obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość,
    której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć
    ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni
    i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego
    imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie
    zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie.

    Komentarz

    Jezus nie obiecuje swym uczniom łatwego życia. Idziemy za Mistrzem,
    który według kryteriów tego świata przegrał. Skoro Jezus doznał
    odrzucenia, to i Jego uczeń powinien być na to gotowy. Szczególnie
    bolesne jest doświadczenie niezrozumienia bądź odrzucenia ze strony
    najbliższych. Jezus nie obiecuje w takich sytuacjach jakiejś szybkiej
    ulgi i natychmiastowego wyjścia z trudności. Obiecuje za to coś o wiele
    większego: nagrodę za wytrwałość. Trwajmy cały czas przy Jezusie,
    karmiąc się Jego słowem i Eucharystią, abyśmy byli mocni Jego siłą w
    chwili próby.

    Maciej Zachara MIC, "Oremus" listopad 2001, s. 119

    OdpowiedzUsuń
  6. Czwartek, 26 listopada 2015

    (Dn 6,12-28)
    Mężowie podbiegli gromadnie i znaleźli Daniela modlącego się i
    wzywającego Boga. Udali się więc i powiedzieli do króla w sprawie
    zakazu królewskiego: Czy nie kazałeś, królu, ogłosić dekretu, że
    ktokolwiek prosiłby w ciągu trzydziestu dni o coś jakiegokolwiek boga
    lub człowieka poza tobą, ma być wrzucony do jaskini lwów? W odpowiedzi
    król rzekł: Sprawę rozstrzygnięto według nienaruszalnego prawa Medów
    i Persów. Na to odpowiedzieli zwracając się do króla: Daniel, ten mąż
    spośród uprowadzonych z Judy, nie liczy się z tobą, królu, ani z
    zakazem wydanym przez ciebie. Trzy razy dziennie odmawia swoje modlitwy.
    Gdy król usłyszał te słowa, ogarnął go smutek, postanowił uratować
    Daniela i aż do zachodu słońca usiłował znaleźć sposób, by go
    ocalić. Lecz ludzie ci pospieszyli gromadnie do króla, mówiąc: Wiedz,
    królu, że zgodnie z prawem Medów i Persów żaden zakaz ani dekret
    wydany przez króla nie może być odwołany. Wtedy król wydał rozkaz, by
    sprowadzono Daniela i wrzucono do jaskini lwów. Król zwrócił się do
    Daniela i rzekł: Twój Bóg, któremu tak wytrwale służysz, uratuje
    cię. Przyniesiono kamień i zatoczono na otwór jaskini lwów. Król
    zapieczętował go swoją pieczęcią i pieczęcią swych możnowładców,
    aby nic nie uległo zmianie w sprawie Daniela. Następnie król odszedł do
    swego pałacu i pościł przez noc, nie kazał wprowadzać do siebie
    nałożnic, a sen odszedł od niego. Król wstał o świcie i udał się
    spiesznie do jaskini lwów. Gdy był blisko jaskini, wołał do Daniela
    głosem pełnym bólu: Danielu, sługo żyjącego Boga, czy Bóg, któremu
    służysz tak wytrwale, mógł cię wybawić od lwów? Wtedy Daniel
    odpowiedział królowi: Królu, żyj wiecznie! Mój Bóg posłał swego
    anioła i on zamknął paszczę lwom; nie wyrządziły mi one krzywdy,
    ponieważ On uznał mnie za niewinnego; a także wobec ciebie nie
    uczyniłem nic złego. Uradował się z tego król i rozkazał wydobyć
    Daniela z jaskini lwów; nie znaleziono na nim żadnej rany, bo zaufał
    swemu Bogu. Na rozkaz króla przyprowadzono mężów, którzy oskarżyli
    Daniela, i wrzucono do jaskini lwów ich samych, ich dzieci i żony. Nim
    jeszcze wpadli na dno jaskini, pochwyciły ich lwy i zmiażdżyły ich
    kości. Król Dariusz napisał do wszystkich narodów, ludów i języków,
    zamieszkałych po całej ziemi: Wasz pokój niech będzie wielki! Wydaję
    niniejszym dekret, by na całym obszarze mojego królestwa odczuwano lęk i
    drżenie przed Bogiem Daniela. Bo On jest Bogiem żyjącym i trwa na wieki.
    On ratuje i uwalnia, dokonuje znaków i cudów na niebie i na ziemi. On
    uratował Daniela z mocy lwów.

    (Dn 3,71-76)
    REFREN: Chwalcie na wieki najwyższego Pana

    Błogosławcie Pana, dni i noce,
    chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.
    Błogosławcie Pana, światło i ciemności,
    błogosławcie Pana, błyskawice i chmury.

    Niech ziemia błogosławi Pana,
    niech Go chwali i wywyższa na wieki.
    Błogosławcie Pana, góry i pagórki,
    błogosławcie Pana, wszystkie rośliny ziemi.

    (Łk 21,28)
    Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze
    odkupienie.

    (Łk 21,20-28)
    Jezus powiedział do swoich uczniów: Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną
    przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci,
    którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w
    mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie
    wchodzą! Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co
    jest napisane. Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni! Będzie bowiem
    wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a
    drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie
    deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą. Będą znaki na słońcu,
    księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu
    morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu
    wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną
    wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku
    z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha
    i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Komentarz

      Oczekujemy, według obietnicy Jezusa, nowego nieba i nowej ziemi, powrotu
      Pana na końcu czasów. Ziemia, na której żyjemy, jest jedynie naszym
      prowizorycznym mieszkaniem, które w pewnym momencie ulegnie rozpadowi.
      Również naturalne kataklizmy, jak powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy
      wulkanów itd., przypominają nam o tym, że "matka ziemia" jest
      dużo mniej gościnna, niż mogłoby się to na pozór wydawać, i to nie
      ona jest naszą prawdziwą ojczyzną. Potrzebujemy ewangelicznej
      mądrości, abyśmy tego, co jest tylko tymczasowe, nie brali za ostateczne
      i abyśmy uczyli się z całym Kościołem wołać: "Marana tha!
      Przyjdź, Panie Jezu!".

      Maciej Zachara MIC, "Oremus" listopad 2001, s. 122-123

      Usuń