"Jedynym grzechem, który jest przekazywany
z pokolenia na pokolenie jest grzech pierworodny", który jest usuwany
na chrzcie świętym - czytamy w opinii teologicznej przedstawionej przez
Komisję Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski z października 2015 r.
W tej opinii podkreśla się również, że "Kościół od samego początku naucza,
że grzech jest zawsze czymś osobistym i wymaga decyzji woli. Podobnie jest
z karą za grzech. Każdy osobiście ponosi karę za swój grzech. Wyraźnie
pisze o tym św. Paweł w Liście do Rzymian, że "każdy z nas
o sobie samym zda sprawę Bogu" (Rz 14,12)". "‘Reinkarnacja grzechu’ czy też ‘przechodzenie’ grzechu na kolejne
pokolenia, o którym nauczają zwolennicy ‘uzdrowienia międzypokoleniowego’,
nie ma uzasadnienia ani w Piśmie św., ani w Tradycji i nauczaniu
Kościoła" - czytamy we
wspomnianej opinii teologicznej.
W związku z tym, na wniosek Komisji Nauki Wiary KEP, który został przedstawiony podczas 370. Zebrania Plenarnego (Warszawa w dn. 6-7.10.2015) Konferencja Episkopatu Polski podjęła decyzję o zakazie celebrowania Mszy świętych i wszelkich nabożeństw z modlitwą o uzdrowienie z "grzechów pokoleniowych" czy o "uzdrowienie międzypokoleniowe". Jednocześnie Biskupi polscy przypominają o różnych formach modlitwy o uzdrowienie chorych, także w ramach liturgii Mszy Świętej, celebrowanych zgodnie z przepisami liturgicznymi. (Źródło: tutaj).
Dobrze Alu, że o tym piszesz. Znam osobę, która została "wkręcona" w grzech pokoleniowy i uzdrowienie między pokoleniowe. Latem ubiegłego roku była na rekolekcjach, które odbywały się na północy Polski. Opowiadała mi później o swoich przeżyciach z tym związanych i identyfikacją przodka obciążonego grzechem. Tej identyfikacji dokonać miał ksiądz prowadzący rekolekcje. Moja znajoma bardzo mocno emocjonalnie zaangażowała się w ten nurt i usiłowała mnie zainteresować poszukiwaniem w moim d.genealogicznym przodka z grzechem i modlitwą za niego. Odpowiedziałam jej, że nie mam zaufania do takiej praktyki, bo nie znajduję potwierdzenia tej hipotezy w nauczaniu Pana Jezusa, które znamy z Ewangelii a za zmarłych, także moich bliskich modlę się tak jak kościół zaleca od wieków i co potwierdziła św. Faustyna. Niestety moja znajoma nie dała się przekonać. Ewa...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za Twój wpis. Tak, uznałam, że skoro episkopat zajął się tym tematem, to trzeba jego decyzję upowszechnić. Pozdrawiam Cię ciepło
UsuńNIE ZAKAZOWI EPISKOPATU MODLITWY O UZDROWIENIE MIĘDZYPOKOLENIOWE
OdpowiedzUsuńKsiążkę w najbliższym czasie można kupić
http://www.andrzejbudzinskivitasana.it/polski.html
1°. Pierwszy tekst. 2 Sm 12,1-15
W Biblii Tysiąclecia rozdział ten zatytułowany jest : Prorok Natan zapowiada karę za grzech (tytuł rozdziału jest zatwierdzony przez Kościół). Możemy wytłumaczyć ten tekst i o czym on mówi w następujący krótki sposób:
- karą jest śmierć syna i jednocześnie cierpienie ojca,
- przyczyną tej kary jest grzech ojca.
Dawid grzeszy - umiera jego syn!
Nie trzeba tu ani teologa ani znawcy Pisma Świętego by zrozumieć, że jest to
Niesprawiedliwość!
Niesprawiedliwość!
Niesprawiedliwość!
Z tego krótkiego wprowadzenia możemy zrozumieć dlaczego nie zgadzam się z ZAKAZEM Episkopatu Polski modlitwy o uzdrowienie ze skutków grzechu międzypokoleniowego. Proszę przeczytać już wcześniej cytowany prze ze mnie fragment z 2 Księgi Samuela:
„1 Pan posłał do Dawida [proroka] Natana. Ten przybył do niego i powiedział: W pewnym mieście było dwóch ludzi,
jeden był bogaczem, a drugi biedakiem. 2 Bogacz miał owce i wielką liczbę bydła, 3 biedak nie miał nic, prócz jednej małej owieczki, którą nabył. On ją karmił i wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jadła jego chleb i piła z jego kubka, spała u jego boku i była dla niego jak córka. 4 Raz przyszedł gość do bogacza, lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła,
czym mógłby posłużyć podróżnemu, który do niego zawitał.
Więc zabrał owieczkę owemu biednemu mężowi i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego. 5 Dawid oburzył się bardzo na tego człowieka i powiedział do Natana: Na życie Pana, człowiek, który tego dokonał, jest winien śmierci. 6 Nagrodzi on za owieczkę w czwórnasób, gdyż dopuścił się czynu bez miłosierdzia. 7 Natan oświadczył Dawidowi: Ty jesteś tym człowiekiem. To mówi Pan, Bóg Izraela: Ja namaściłem cię na króla nad Izraelem. Ja uwolniłem cię z rąk Saula. 8 Dałem ci dom twojego pana, a żony twego pana na twoje łono, oddałem ci dom Izraela i Judy, a gdyby i tego było za mało, dodałbym ci jeszcze więcej. 9 Czemu zlekceważyłeś słowo Pana, popełniając to, co złe w Jego oczach? Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę wziąłeś sobie za małżonkę. Zamordowałeś go mieczem Ammonitów. 10 Dlatego właśnie miecz nie oddali się od domu twojego na wieki, albowiem Mnie zlekceważyłeś, a żonę Uriasza Chetyty wziąłeś sobie za małżonkę. 11 To mówi Pan: Oto Ja wywiodę przeciwko tobie nieszczęście z własnego twego domu, żony zaś twoje zabiorę sprzed oczu twoich, a oddam je twojemu współzawodnikowi, który będzie obcował z twoimi żonami - wobec tego słońca. 12 Uczyniłeś to wprawdzie w ukryciu, jednak Ja obwieszczę tę rzecz wobec całego Izraela i wobec słońca». 13 Dawid rzekł do Natana: Zgrzeszyłem wobec Pana. Natan odrzekł Dawidowi: Pan odpuszcza ci też twój grzech - nie umrzesz, 141 lecz dlatego, że przez ten czyn odważyłeś się wzgardzić Panem, syn, który ci się urodzi, na pewno umrze. 15 Natan udał się potem do swego domu. Pan dotknął dziecko, które urodziła Dawidowi żona Uriasza, tak iż ciężko zachorowało”2.