"Niewiastę dzielną któż znajdzie, jej wartość przewyższa perły..." /Prz 31,10/
Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?
W Jego Ranach jest nasze uzdrowienie. W Jego świetle wychodzimy z naszych samotności, smutku i egoizmu. Jego zwycięstwo dokonało się dla nas. Życzę Wam, kochani, osobistego doświadczenia tej rzeczywistości. I takiego spotkania z Mistrzem, które zmienia życie.
(Dz 2,14.22-32) W dniu pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów. Mężowie izraelscy, słuchajcie tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówił o Nim: Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim. Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi. Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami.
(Ps 16,1-2.5.7-11) REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem lub Alleluja
Zachowaj mnie Boże, bo uciekam się do Ciebie, mówię do Pana: "Tyś jest Panem moim". Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, bo serce napomina mnie nawet nocą. Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz, pełnię Twojej radości i wieczną rozkosz po Twojej prawicy.
(Ps 118,24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Mt 28,8-15) Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.
(Dz 2,36-41) W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów: Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem. Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: Cóż mamy czynić, bracia? - zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz. W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia! Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
(Ps 33,4-5.18-20.22) REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana
Słowo Pana jest prawe, a każde Jego dzieło godne zaufania. On miłuje prawo i sprawiedliwość, ziemia jest pełna Jego łaski.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, na tych, którzy czekają na Jego łaskę, aby ocalił ich życie od śmierci i żywił ich w czasie grodu.
Dusza nasza oczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą. Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska według nadziei, którą pokładamy w Tobie.
(Ps 118,24) Oto jest dzień, który Pan uczynił radujmy się w nim i weselmy.
(J 20,11-18) Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy /tak/ płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego. Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: Widziałam Pana i to mi powiedział.
(Dz 3,1-10) Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Kładziono go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wstępujących do świątyni, prosił o jałmużnę. Ten zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr wraz z Janem przypatrzywszy się mu powiedział: Spójrz na nas. A on patrzył na nich oczekując od nich jałmużny. Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siadał przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
(Ps 105,1-4.8-9) REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana
Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, głoście Jego dzieła wśród narodów. Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się weseli serce szukających Pana. Rozważajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego oblicza.
Na wieki On pamięta o swoim przymierzu, obietnicy danej tysiącu pokoleń, o przymierzu, które zawarł z Abrahamem, i przysiędze danej Izaakowi.
(Ps 118, 24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,13-35) W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze? Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało. Zapytał ich: Cóż takiego? Odpowiedzieli Mu: To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli. Na to On rzekł do nich: O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały? I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.
(Dz 3,11-26) Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok Piotr przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, imię to przywróciło siły. Wiara /wzbudzona/ przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. Powiedział przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. Zapowiadali te dni także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców. Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi. Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów.
(Ps 8,2.5-9) REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!
O Panie, Panie nasz, jak przedziwne jest imię Twoje po całej ziemi. Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go czcią i chwałą. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, wszystko złożyłeś pod jego stopy:
Owce i bydło wszelakie i dzikie zwierzęta, ptaki niebieskie i ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza.
(Ps 118, 24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,35-48) Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
(Dz 3,11-26) Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok Piotr przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, imię to przywróciło siły. Wiara /wzbudzona/ przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. Powiedział przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. Zapowiadali te dni także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców. Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi. Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów.
(Ps 8,2.5-9) REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!
O Panie, Panie nasz, jak przedziwne jest imię Twoje po całej ziemi. Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go czcią i chwałą. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, wszystko złożyłeś pod jego stopy:
Owce i bydło wszelakie i dzikie zwierzęta, ptaki niebieskie i ryby morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza.
(Ps 118, 24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,35-48) Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
"A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam."
Dziękuję Ci Panie Jezu. Wierzę, przymnóż mi wiary. A.
(Dz 4,1-12) Gdy Piotr i Jan przemawiali do ludu, po uzdrowieniu chromego, podeszli do nich kapłani i dowódca straży świątynnej oraz saduceusze oburzeni, że nauczają lud i głoszą zmartwychwstanie umarłych w Jezusie. Zatrzymali ich i oddali pod straż aż do następnego dnia, bo już był wieczór. A wielu z tych, którzy słyszeli naukę, uwierzyło. Liczba mężczyzn dosięgała około pięciu tysięcy. Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. Postawili ich w środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to? Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich: Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.
(Ps 118,1.4.22-25) REFREN: Kamień wzgardzony stał się fundamentem
Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki. Niech bojący się Pana głoszą: "Jego łaska na wieki".
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach.
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy. O Panie, Ty nas wybaw, o Panie, daj nam pomyślność.
(Ps 118, 24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(J 21,1-14) Jezus znowu ukazał się nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: Dzieci, czy macie co na posiłek? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzekł do nich: Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: To jest Pan! Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: Chodźcie, posilcie się! Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
(Dz 4,13-21) Przełożeni i starsi, i uczeni widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi. Kazali więc im wyjść z sali Rady i naradzili się: Co mamy zrobić z tymi ludźmi? - mówili jeden do drugiego - bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu, zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię. Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli. Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.
(Ps 118,1.14-16.18.21 REFREN: Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś
Dziękuję Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki. Pan moją mocą i pieśnią, On stał się moim Zbawcą.
Głosy radości z ocalenia w namiotach sprawiedliwych: "Prawica Pana wzniesiona wysoko, prawica Pańska moc okazała".
Ciężko mnie Pan ukarał, ale na śmierć nie wydał. Dziękuję Tobie, żeś mnie wysłuchał i stałeś się moim Zbawcą.
(Ps 118,24) Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Mk 16,9-15) Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć. Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!
II niedziela wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego
(Dz 5,12-16) Wiele znaków i cudów działo się przez ręce Apostołów wśród ludu. Trzymali się wszyscy razem w krużganku Salomona. A z obcych nikt nie miał odwagi dołączyć się do nich, lud zaś ich wychwalał. Coraz bardziej też rosła liczba mężczyzn i kobiet, przyjmujących wiarę w Pana. Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich. Także z miast sąsiednich zbiegało się mnóstwo ludu do Jerozolimy, znosząc chorych i dręczonych przez duchy nieczyste, a wszyscy doznawali uzdrowienia.
(Ps 118,1.4.13-14.22.24) REFREN: Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki. Niech bojący się Pana głoszą: "Jego łaska na wieki".
Uderzono mnie i pchnięto, bym upadł, lecz Pan mnie podtrzymał. Pan moją mocą i pieśnią, On stał się moim Zbawcą.
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Ap 1,9-11a.12-13.17-19) Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwałości w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa. Doznałem zachwycenia w dzień Pański i posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby mówiącej: Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom, które są w Azji. I obróciłem się, aby widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. Kiedym Go ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani. Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać.
(J 20,29) Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
(J 20,19-31) Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz /domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.
W Jego Ranach jest nasze uzdrowienie. W Jego świetle wychodzimy z naszych samotności, smutku i egoizmu. Jego zwycięstwo dokonało się dla nas. Życzę Wam, kochani, osobistego doświadczenia tej rzeczywistości. I takiego spotkania z Mistrzem, które zmienia życie.
OdpowiedzUsuń"Masz się źle? Nie bój się. Ktoś o Tobie pomyślał."
OdpowiedzUsuńźródło:http://gosc.pl/doc/3050922.Najwazniejszy-poranek-swiata
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ! ALLELUJA! Bez tej tajemnicy życie traci wartość i sens.
aga:)
Tak, bez tej tajemnicy nie potrafiłabym żyć.
UsuńBez tego najważniejszego poranka świata.
Ściskam Cię Agnieszko;)
Oszczędnie w słowach w te święta tutaj. Ale to, co jest, mówi wszytko.
OdpowiedzUsuńJezus jest Panem!
Zasłuchanie w Słowo Boże w te święta sprawiło, że zabrakło mi jakichkolwiek innych słów... Bóg jest wielki i mocny w swym Słowie.
UsuńAby trwała w nas pełna radość płynąca z faktu Zmartwychwstania Jezusa. I aby przemieniała nasze życie.
OdpowiedzUsuńNiech się tak stanie.
UsuńZwycięstwo zwycięstw. Najdroższe, bo okupione Boską Krwią. Za mnie, za moją wolność. Bym i ja zwyciężała. Każdego dnia. Bóg jest miłosierny.
OdpowiedzUsuńBóg jest miłosierny. Bóg jest wspaniały. Wielki. Kochający...
UsuńOjcze Przedwieczny, dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Poniedziałek, 28 marca 2016
OdpowiedzUsuńPoniedziałek w oktawie Wielkanocy
(Dz 2,14.22-32)
W dniu pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił
do nich donośnym głosem: Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy
Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych
słów. Mężowie izraelscy, słuchajcie tego, co mówię: Jezusa
Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam
niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał
wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli postanowienia i
przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do
krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci,
gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówił o Nim:
Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się
nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój
język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie
zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec
skażeniu. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością
przed obliczem Twoim. Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że
patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się
u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że
Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego
tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza,
że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie
rozkładowi. Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy
tego świadkami.
(Ps 16,1-2.5.7-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
lub Alleluja
Zachowaj mnie Boże, bo uciekam się do Ciebie,
mówię do Pana: "Tyś jest Panem moim".
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
(Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Mt 28,8-15)
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od
grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego
uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły
do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich:
Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do
Galilei, tam Mnie zobaczą. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży
przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci
zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy
i rzekli: Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go,
gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i
wybawimy was z kłopotu. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich
pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do
dnia dzisiejszego.
JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
UsuńKochani! Niech Jezus zmartwychwstały odmienia wasze życie. Niech odmieni naszą Ojczyznę i cały pogrążony w niepokoju świat.
ALLELUJA!
A.
Wtorek, 29 marca 2016
OdpowiedzUsuńWtorek w oktawie Wielkanocy
(Dz 2,36-41)
W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów: Niech więc cały dom
Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście
ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem. Gdy to usłyszeli,
przejęli się do głębi serca: Cóż mamy czynić, bracia? - zapytali
Piotra i pozostałych Apostołów. Nawróćcie się - powiedział do nich
Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na
odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo
dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są
daleko, a których powoła Pan Bóg nasz. W wielu też innych słowach
dawał świadectwo i napominał: Ratujcie się spośród tego przewrotnego
pokolenia! Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I
przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
(Ps 33,4-5.18-20.22)
REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana
Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy czekają na Jego łaskę,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie grodu.
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska według nadziei,
którą pokładamy w Tobie.
(Ps 118,24)
Oto jest dzień, który Pan uczynił radujmy się w nim i weselmy.
(J 20,11-18)
Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy /tak/
płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli,
siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy,
drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz?
Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy
to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie
wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz?
Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do
Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go
położyłeś, a ja Go wezmę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona
obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy:
Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie
wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im:
Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego.
Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: Widziałam Pana i to mi
powiedział.
Środa, 30 marca 2016
OdpowiedzUsuńŚroda w oktawie Wielkanocy
(Dz 3,1-10)
Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie
dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia.
Kładziono go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby
wstępujących do świątyni, prosił o jałmużnę. Ten zobaczywszy Piotra
i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz
Piotr wraz z Janem przypatrzywszy się mu powiedział: Spójrz na nas. A on
patrzył na nich oczekując od nich jałmużny. Nie mam srebra ani złota -
powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa
Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on
natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął
na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i
wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I
rozpoznawali w nim tego człowieka, który siadał przy Pięknej Bramie
świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu
tego, co go spotkało.
(Ps 105,1-4.8-9)
REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana
Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia,
głoście Jego dzieła wśród narodów.
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
i przysiędze danej Izaakowi.
(Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,13-35)
W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi,
zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali
oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i
rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy
ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał:
Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze? Zatrzymali się smutni. A
jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: Ty jesteś chyba jedynym
z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach
stało. Zapytał ich: Cóż takiego? Odpowiedzieli Mu: To, co się stało z
Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie
wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na
śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał
wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak
się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas:
były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i
opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On
żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak
kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli. Na to On rzekł do nich: O
nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co
powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do
swej chwały? I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków
wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. Tak
przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby
miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma
się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Wszedł więc, aby zostać
z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił
błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się
otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do
siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i
Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do
Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im
oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni
również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy
łamaniu chleba.
Czwartek, 31 marca 2016
OdpowiedzUsuńCzwartek w oktawie Wielkanocy
(Dz 3,11-26)
Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony
zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok
Piotr przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się
temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub
pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama,
Izaaka i Jakuba, wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go
i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić.
Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście
ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił
Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię
temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, imię to
przywróciło siły. Wiara /wzbudzona/ przez niego dała mu tę pełnię
sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście
w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób
spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego
Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy
wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też
posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi
zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków
przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. Powiedział
przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród
braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie
posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. Zapowiadali te dni
także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego
następców. Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg
zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą
w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi. Dla was w pierwszym rzędzie
wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z
was w odwracaniu się od grzechów.
(Ps 8,2.5-9)
REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!
O Panie, Panie nasz,
jak przedziwne jest imię Twoje po całej ziemi.
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich,
wszystko złożyłeś pod jego stopy:
Owce i bydło wszelakie
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie,
wszystko, co szlaki mórz przemierza.
(Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,35-48)
Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy
łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i
rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że
widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego
wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i
nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała
ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje
ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli
zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu
kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich:
To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze
z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie
Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby
rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie
cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie
nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od
Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
Czwartek, 31 marca 2016
OdpowiedzUsuńCzwartek w oktawie Wielkanocy
(Dz 3,11-26)
Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony
zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok
Piotr przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się
temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub
pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama,
Izaaka i Jakuba, wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go
i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić.
Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście
ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił
Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię
temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, imię to
przywróciło siły. Wiara /wzbudzona/ przez niego dała mu tę pełnię
sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście
w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób
spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego
Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy
wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też
posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi
zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków
przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. Powiedział
przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród
braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie
posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. Zapowiadali te dni
także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego
następców. Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg
zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą
w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi. Dla was w pierwszym rzędzie
wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z
was w odwracaniu się od grzechów.
(Ps 8,2.5-9)
REFREN: Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie!
O Panie, Panie nasz,
jak przedziwne jest imię Twoje po całej ziemi.
Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich,
wszystko złożyłeś pod jego stopy:
Owce i bydło wszelakie
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie,
wszystko, co szlaki mórz przemierza.
(Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Łk 24,35-48)
Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy
łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i
rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że
widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego
wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i
nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała
ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje
ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli
zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu
kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich:
To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze
z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie
Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby
rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie
cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie
nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od
Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.
"A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i
OdpowiedzUsuńrzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że
widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego
wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i
nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała
ani kości, jak widzicie, że Ja mam."
Dziękuję Ci Panie Jezu. Wierzę, przymnóż mi wiary. A.
Piątek, 1 kwietnia 2016
OdpowiedzUsuńPiątek w oktawie Wielkanocy
(Dz 4,1-12)
Gdy Piotr i Jan przemawiali do ludu, po uzdrowieniu chromego, podeszli do
nich kapłani i dowódca straży świątynnej oraz saduceusze oburzeni, że
nauczają lud i głoszą zmartwychwstanie umarłych w Jezusie. Zatrzymali
ich i oddali pod straż aż do następnego dnia, bo już był wieczór. A
wielu z tych, którzy słyszeli naukę, uwierzyło. Liczba mężczyzn
dosięgała około pięciu tysięcy. Następnego dnia zebrali się ich
przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz,
Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. Postawili ich w
środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to? Wtedy
Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich: Przełożeni ludu i
starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa,
dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo
wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa
Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z
martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On
jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się
głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano
ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być
zbawieni.
(Ps 118,1.4.22-25)
REFREN: Kamień wzgardzony stał się fundamentem
Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech bojący się Pana głoszą:
"Jego łaska na wieki".
Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się w nim i weselmy.
O Panie, Ty nas wybaw,
o Panie, daj nam pomyślność.
(Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(J 21,1-14)
Jezus znowu ukazał się nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten
sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany
Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon
Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i
my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie
złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże
uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: Dzieci,
czy macie co na posiłek? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzekł do nich:
Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie. Zarzucili więc i
z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do
Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: To jest Pan! Szymon Piotr
usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę -
był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła
łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było
daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli
żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb.
Rzekł do nich Jezus: Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili.
Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w
liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć
się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: Chodźcie, posilcie się! Żaden
z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo
wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im -
podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od
chwili, gdy zmartwychwstał.
"Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
Usuńbo Jego łaska trwa na wieki."
dzięki Ci Panie
Sobota, 2 kwietnia 2016
OdpowiedzUsuńSobota w oktawie Wielkanocy
(Dz 4,13-21)
Przełożeni i starsi, i uczeni widząc odwagę Piotra i Jana, a
dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili
się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. A widząc nadto, że stoi
z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi. Kazali więc im
wyjść z sali Rady i naradzili się: Co mamy zrobić z tymi ludźmi? -
mówili jeden do drugiego - bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla
wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Przecież temu nie możemy
zaprzeczyć. Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu,
zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię. Przywołali ich
potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jezusa. Lecz
Piotr i Jan odpowiedzieli: Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych
bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego,
cośmy widzieli i słyszeli. Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując
żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud,
bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.
(Ps 118,1.14-16.18.21
REFREN: Dziękuję, Panie, że mnie wysłuchałeś
Dziękuję Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.
Głosy radości z ocalenia
w namiotach sprawiedliwych:
"Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała".
Ciężko mnie Pan ukarał,
ale na śmierć nie wydał.
Dziękuję Tobie, żeś mnie wysłuchał
i stałeś się moim Zbawcą.
(Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.
(Mk 16,9-15)
Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia,
Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem
złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim,
pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak słysząc, że żyje i że
ona Go widziała, nie chcieli wierzyć. Potem ukazał się w innej postaci
dwom z nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i oznajmili
pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym
Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że
nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. I rzekł do nich:
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!
Niedziela, 3 kwietnia 2016
OdpowiedzUsuńII niedziela wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego
(Dz 5,12-16)
Wiele znaków i cudów działo się przez ręce Apostołów wśród ludu.
Trzymali się wszyscy razem w krużganku Salomona. A z obcych nikt nie
miał odwagi dołączyć się do nich, lud zaś ich wychwalał. Coraz
bardziej też rosła liczba mężczyzn i kobiet, przyjmujących wiarę w
Pana. Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach,
aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich. Także z
miast sąsiednich zbiegało się mnóstwo ludu do Jerozolimy, znosząc
chorych i dręczonych przez duchy nieczyste, a wszyscy doznawali
uzdrowienia.
(Ps 118,1.4.13-14.22.24)
REFREN: Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny
Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech bojący się Pana głoszą:
"Jego łaska na wieki".
Uderzono mnie i pchnięto, bym upadł,
lecz Pan mnie podtrzymał.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.
Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się w nim i weselmy.
(Ap 1,9-11a.12-13.17-19)
Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i
wytrwałości w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa
Bożego i świadectwa Jezusa. Doznałem zachwycenia w dzień Pański i
posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby mówiącej: Co
widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom, które są w
Azji. I obróciłem się, aby widzieć, co za głos do mnie mówił; a
obróciwszy się ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród
świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w
szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem. Kiedym Go
ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a On położył na mnie prawą
rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i
żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam
klucze śmierci i Otchłani. Napisz więc to, co widziałeś, i to, co
jest, i to, co potem musi się stać.
(J 20,29)
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie
widzieli, a uwierzyli.
(J 20,19-31)
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali
uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus,
stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy,
pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A
Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja
was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im:
Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im
odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Ale Tomasz, jeden z
Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus.
Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do
nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę
palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie
uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz
/domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął
pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś
tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do
mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. Tomasz Mu
odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś
Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a
uwierzyli. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze,
uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że
Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w
imię Jego.