Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

środa, 25 stycznia 2017

Niech ci się Polska przyśni

Wolności nie otrzymuje się za darmo, wolność żąda ofiary. W czasie pokoju także wymaga - cywilnego zaangażowania, ale pamiętać trzeba że jest krucha, nie wolno myśleć, że będzie zawsze. Trzeba nieustannie być gotowym. Więc proszę Was: Pilnujcie Polski! (Janusz Brochwicz-Lewiński "Gryf")

Dzisiaj odbyła się ostatnia droga gen. Janusza Brochwicza-Lewińskiego, zmarłego 5 stycznia 2017 r. w wieku 96 lat żołnierza Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, walczącego m,in. w Kampanii Wrześniowej i Powstaniu Warszawskim. Niezłomny, piękny człowiek! Panie Generale, dziękuję!
Krótkie wspomnienie o "Gryfie" na IPNtv - tutaj. Załączona fotografia pochodzi z wzruszającej chwili w Belwederze z dnia 11 listopada 2015 roku, kiedy Prezydent RP Andrzej Duda zgiął kolana przed Bohaterem Polski i uhonorował Go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (wspominałam o tym tutaj).


1 komentarz: