Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

czwartek, 14 kwietnia 2016

Nasz rodowód, nasz początek - 1050. rocznica chrztu Polski

Z głębi dziejów, z krain mrocznych (tutaj)
Puszcz odwiecznych, pól i stepów, 
Nasz rodowód, nasz początek, 
Hen od Piasta, Kraka, Lecha. 
Długi łańcuch ludzkich istnień 
Połączonych myślą prostą: 
Żeby Polska, żeby Polska! Żeby Polska była Polską!

Dzisiejszej rocznicy przemilczeć nie można. Dzień 14 kwietnia 966 roku wyznacza początki państwa polskiego, początek naszej historii i długiej drogi budowania naszej narodowej tożsamości. W dniu 1050. rocznicy tego niezwykłego wydarzenia warto raz jeszcze postawić sobie pytania: jaki jest nasz rodowód, nasz początek, kim jesteśmy? I szukać odpowiedzi. Ja znajduję je m.in w wybitnym dziele prof. Andrzeja Nowaka "Dzieje Polski. Tom I. Skąd nasz ród", które obejmuje okres od początków państwa polskiego do 1202 r. (śmierć Mieszka III Starego). Jest to publikacja na najwyższym poziomie naukowym i literackim, napisana pięknym i przystępnym językiem, wolna od cenzury i politycznej poprawności, przesiąknięta duchem miłości do Ojczyzny i jej dziejów. Rozpoczyna się nawiązaniem do wiersza Marii Konopnickiej z 1908 roku: "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród. Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski ród, królewski szczep Piastowy". Kolejne akapity i kolejne strony dzieła rozwijają tezę postawioną w drugiej części tego zdania. Odkrywają przed nami niezwykłe i niełatwe losy naszej Ojczyzny; ukazują zmagania kolejnych władców o jej ocalenie; chwile glorii i chwały, ale też upadku i zdrady. Lektura idealna na taką rocznicę. (Polecam też posłuchać wypowiedzi Prezydenta RP Andrzeja Dudy w specjalnym wydaniu programu "Dziś wieczorem" - tutaj).





Z głębi dziejów, z krain mrocznych, 
Puszcz odwiecznych, pól i stepów, 
Nasz rodowód, nasz początek, 
Hen od Piasta, Kraka, Lecha. 
Długi łańcuch ludzkich istnień 
Połączonych myślą prostą. 

Żeby Polska, żeby Polska! 
Żeby Polska była Polską! 

Wtedy, kiedy los nieznany 
Rozsypywał nas po kątach, 
Kiedy obce wiatry grały, 
Obce orły na proporcach- 
Przy ogniskach wybuchała 
Niezmożona nuta swojska. 
Żeby Polska, żeby Polska....

Zrzucał uczeń portret cara, 
Ksiądz Ściegienny wznosił modły, 
Opatrywał wóz Drzymała, 
Dumne wiersze pisał Norwid. 
I kto szablę mógł utrzymać 
Ten formował legion, wojsko. 
Żeby Polska, żeby Polska..... 

Matki, żony w mrocznych izbach 
Wyszywały na sztandarach 
Hasło: "Honor i Ojczyzna" 
I ruszała w pole wiara. 
I ruszała wiara w pole 
Od Chicago do Tobolska. 
Żeby Polska, żeby Polska.... 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz