Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

niedziela, 6 marca 2016

Ps 24,5

"Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi" 

24 komentarze:

  1. Niedziela, 6 marca 2016

    IV niedziela Wielkiego Postu

    (Joz 5,9-12)
    I rzekł Pan do Jozuego: Dziś zrzuciłem z was hańbę egipską.
    Rozłożyli się obozem Izraelici w Gilgal i tam obchodzili Paschę
    czternastego dnia miesiąca wieczorem, na stepach Jerycha. Następnego dnia
    Paschy jedli z plonu tej krainy, chleby przaśne i ziarna prażone tego
    samego dnia. Manna ustała następnego dnia gdy zaczęli jeść plon tej
    ziemi. Nie mieli już więcej Izraelici manny, lecz żywili się tego roku
    z plonów ziemi Kanaan.

    (Ps 34,2-7)
    REFREN: Skosztujcie wszyscy, jak dobry jest Pan Bóg

    Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
    Jego Chwała będzie zawsze na moich ustach.
    Dusza moja chlubi się Panem,
    niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

    Wysławiajcie ze mną Pana,
    wspólnie wywyższajmy Jego imię.
    Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
    i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

    Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
    oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
    Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
    i uwolnił od wszelkiego ucisku.

    (2 Kor 5,17-21)
    Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co
    dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi
    od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa i zlecił na
    posługę jednania. Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie
    poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania.
    Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego,
    który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie
    się z Bogiem. On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał
    grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.

    (Łk 15,18)
    Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem: "Ojcze, zgrzeszyłem
    przeciw niebu i względem ciebie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. (Łk 15,1-3.11-32)
      W owym czasie zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go
      słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie. Ten przyjmuje
      grzeszników i jada z nimi. Opowiedział im wtedy następującą
      przypowieść: Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł
      do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada.
      Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn,
      zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój
      majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki
      głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i
      przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje
      pola żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek
      strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.
      Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod
      dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego
      ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie;
      już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby
      jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy
      był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko;
      wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn
      rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już
      nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Lecz ojciec rzekł do swoich
      sług: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też
      pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i
      zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był
      umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się
      bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był
      blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i
      pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a
      ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go
      zdrowego. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego
      wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedzał ojcu: Oto tyle lat ci
      służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś
      nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak
      wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami,
      kazałeś zabić dla niego utuczone cielę. Lecz on mu odpowiedział: Moje
      dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A
      trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a
      znów ożył, zaginął a odnalazł się.

      Usuń
  2. PROŚBA O MODLITWĘ ZA PATRYCJĘ

    Otrzymałam przed momentem sms od Gosi C. o takiej treści: "Proszę o modlitwę za Patrycję chora na nowotwór, która ma mieć kolejny zabieg. Bardzo proszę roześlij gdzie się da. To są ciągle powikłania po nieudanej operacji - moczowody są poskręcane, mocz się cofa, bakterie, potworny ból, zero wsparcia i pomocy. I czwórka małych dzieci".

    Przyłączam się do modlitwy i do prośby.

    OdpowiedzUsuń
  3. https://m.youtube.com/user/dotykboga
    Nauczanie 15 -najkrótsza droga do uzdrowienia

    W Imie Jezusa Chrystusa wyrzekać się chroby i oglaszać boże zwycięstwo

    Jest wiele świadectw na tym kanale o mocy Bożego działania i uzdrowień z ciężkich chorób. polecam do obejrzenia
    Dołączam się do modlity dla Boga nie ma nic niemożliwego!
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  4. www.youtube.com/watch?v=MOJY1j5UgFs
    Słucham i modlę się za Patrycję

    OdpowiedzUsuń
  5. Poniedziałek, 7 marca 2016

    (Iz 65,17-21)
    Albowiem oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się
    wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą. Przeciwnie,
    będzie radość i wesele na zawsze z tego, co Ja stworzę; bo oto Ja
    uczynię z Jerozolimy wesele i z jej ludu - radość. Rozweselę się z
    Jerozolimy i rozraduję się z jej ludu. Już się nie usłyszy w niej
    odgłosów płaczu ni krzyku narzekania. Nie będzie już w niej
    niemowlęcia, mającego żyć tylko kilka dni, ani starca, który by nie
    dopełnił swych lat; bo najmłodszy umrze jako stuletni, a nie osiągnąć
    stu lat będzie znakiem klątwy. Zbudują domy i mieszkać w nich będą,
    zasadzą winnice i będą jedli z nich owoce.

    (Ps 30,2.4-6.11-13)
    REFREN: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś

    Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
    i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
    Panie, mój Boże, z krainy umarłych wywołałeś moją duszę
    i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.

    Śpiewajcie psalm wszyscy miłujący Pana
    i pamiętajcie o Jego świętości.
    Gniew Jego trwa tylko przez chwilę,
    a Jego łaska przez całe życie.
    Płacz nadchodzi z wieczora, a rankiem wesele.

    Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną
    Panie, bądź moją pomocą.
    Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament;
    Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.

    (Ps 130,5.7)
    Pokładam nadzieję w Panu i w Jego słowie, u Pana jest bowiem łaska i
    obfite odkupienie.

    (J 4,43-54)
    Jezus wyszedł z Samarii i udał się do Galilei. Jezus wprawdzie sam
    stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie. Kiedy
    jednak przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli
    wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli
    na święto. Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie
    przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik
    królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z
    Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i
    uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający. Jezus rzekł do
    niego: Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie. Powiedział
    do Niego urzędnik królewski: Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko.
    Rzekł do niego Jezus: Idź, syn twój żyje. Uwierzył człowiek słowu,
    które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. A kiedy był
    jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego
    żyje. Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu:
    Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka. Poznał więc
    ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: Syn
    twój żyje. I uwierzył on sam i cała jego rodzina. Ten już drugi znak
    uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Albowiem oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię" - stwarzaj mnie na nowo Panie. W bliskości z Tobą, przy Twoim sercu. Potrzebuję Twojej miłości i Twojej czułości. Utul mnie Boże

      Usuń
    2. Panie, który uzdrawiasz chorych, proszę Cię za Patrycję

      Usuń
  6. Niesamowite jest to dzisiejsze Słowo z Izajasza. Przymnażaj nam wiary w Twoje Słowo Panie. Przypomina mi się ta pieśń
    https://www.youtube.com/watch?v=KoQVaOL2x7Q , aneta

    OdpowiedzUsuń
  7. Wtorek, 8 marca 2016

    (Ez 47,1-9,12)
    Podczas widzenia otrzymanego od Pana zaprowadził mnie aniał z powrotem
    przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni
    w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była skierowana
    ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe
    od ołtarza. I wyprowadził mnie przez bramę północną na zewnątrz i
    poza murami powiódł mnie od bramy zewnętrznej, skierowanej ku wschodowi.
    A oto woda wypływała spod prawej ściany świątyni, na południe od
    ołtarza. Potem poprowadził mnie ów mąż w kierunku wschodnim; miał on
    w ręku pręt mierniczy, odmierzył tysiąc łokci i kazał mi przejść
    przez wodę; woda sięgała aż do kostek. Następnie znów odmierzył
    tysiąc [łokci] i kazał mi przejść przez wodę: sięgała aż do kolan;
    i znów odmierzył tysiąc [łokci] i kazał mi przejść: sięgała aż do
    bioder; i znów odmierzył jeszcze tysiąc [łokci]: był tam już potok,
    przez który nie mogłem przejść, gdyż woda była za głęboka, była to
    woda do pływania, rzeka, przez którą nie można było przejść. Potem
    rzekł do mnie: Czy widziałeś to, synu człowieczy? I poprowadził mnie z
    powrotem wzdłuż rzeki. Gdy się odwróciłem, oto po obu stronach na
    brzegu rzeki znajdowało się wiele drzew. A On rzekł do mnie: Woda ta
    płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach
    słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty
    żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie,
    pozostają przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek
    dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione. A nad brzegami potoku mają
    rosnąć po obu stronach różnego rodzaju drzewa owocowe, których liście
    nie więdną, których owoce się nie wyczerpują; każdego miesiąca
    będą rodzić nowe, ponieważ woda dla nich przychodzi z przybytku. Ich
    owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo.

    (Ps 46,2-3.5-6.8-9)
    REFREN: Pan Bóg Zastępów jest dla nas obroną

    Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
    najpewniejszą pomocą w trudnościach.
    Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
    i góry zapadały w otchłanie morza.

    Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
    najświętszy przybytek Najwyższego.
    Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
    Bóg je wspomaga o świcie.

    Pan Zastępów jest z nami,
    Bóg Jakuba jest naszą obroną.
    Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
    zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

    (J 4,42.15)
    Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej,
    byśmy nie pragnęli.

    (J 5,1-3a.5-16)
    Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie
    zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda,
    zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych:
    niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien
    człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją
    chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi
    czas, rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu
    chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy
    nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede
    mną. Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź!
    Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził.
    Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: Dziś
    jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża. On im odpowiedział: Ten,
    który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź. Pytali
    go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz
    uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od
    tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i
    rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się
    coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom,
    że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że to
    uczynił w szabat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Środa, 9 marca 2016

    (Iz 49,8-15)
    Tak mówi Pan: Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu
    zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem
    przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone
    dziedzictwa, aby rzec więźniom: Wyjdźcie na wolność! marniejącym w
    ciemnościach: Ukażcie się! Oni będą się paśli przy wszystkich
    drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórzu będzie ich pastwisko. Nie będą
    już łaknąć ni pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo
    ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do
    tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę, i moje
    gościńce wzniosą się wyżej. Oto ci przychodzą z daleka, oto tamci z
    Północy i z Zachodu, a inni z krainy Sinitów. Zabrzmijcie weselem,
    niebiosa! Raduj się, ziemio! Góry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem!
    Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi.
    Mówił Syjon: Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał. Czyż może
    niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego
    łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.

    (Ps 145,8-9.13cd-14.17-18)
    REFREN: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

    Pan jest łagodny i miłosierny,
    nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
    Pan jest dobry dla wszystkich,
    a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

    Pan jest wierny we wszystkich swoich słowach
    i we wszystkich dziełach swoich święty.
    Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają,
    i podnosi wszystkich zgnębionych.

    Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
    i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
    Pan jest blisko wszystkich, który Go wzywają,
    wszystkich wzywających Go szczerze.

    (J 5,25-26)
    Ja jestem zmartwychwstanie i życie, kto wierzy we Mnie, nie umrze na
    wieki.

    (J 5,17-30)
    Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im
    odpowiedział: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam. Dlatego
    więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie
    zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się
    równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: Zaprawdę, zaprawdę,
    powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie
    widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn
    czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam
    czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili.
    Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn
    ożywia tych, których chce. Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały
    sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak
    oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu,
    który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa
    mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie
    na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. Zaprawdę, zaprawdę,
    powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli
    usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą.
    Podobnie jak Ojciec ma życie w sobie, tak również dał Synowi: mieć
    życie w sobie samym. Przekazał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ
    jest Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w
    której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci,
    którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci,
    którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia. Ja sam z
    siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest
    sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie
    posłał.

    OdpowiedzUsuń
  9. „Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą”. Iz 49, 8

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają,
      i podnosi wszystkich zgnębionych." Ps 145,14

      Usuń
  10. Czwartek, 10 marca 2016

    (Wj 32,7-14)
    Pan rzekł do Mojżesza: Zstąp na dół, bo sprzeniewierzył się lud
    twój, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej. Bardzo szybko odwrócili
    się od drogi, którą im nakazałem, i utworzyli sobie posąg cielca
    ulanego z metalu i oddali mu pokłon, i złożyli mu ofiary, mówiąc:
    Izraelu, oto twój bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej. I
    jeszcze powiedział Pan do Mojżesza: Widzę, że lud ten jest ludem o
    twardym karku. Zostaw Mnie przeto w spokoju, aby rozpalił się gniew mój
    na nich. Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem. Mojżesz
    jednak zaczął usilnie błagać Pana, Boga swego, i mówić: Dlaczego,
    Panie, płonie gniew Twój przeciw ludowi Twemu, który wyprowadziłeś z
    ziemi egipskiej wielką mocą i silną ręką? Czemu to mają mówić
    Egipcjanie: W złym zamiarze wyprowadził ich, chcąc ich wygubić w
    górach i wygładzić z powierzchni ziemi? Odwróć zapalczywość Twego
    gniewu i zaniechaj zła, jakie chcesz zesłać na Twój lud. Wspomnij na
    Abrahama, Izaaka i Izraela, Twoje sługi, którym przysiągłeś na samego
    siebie, mówiąc do nich: Uczynię potomstwo wasze tak liczne jak gwiazdy
    niebieskie, i całą ziemię, o której mówiłem, dam waszym potomkom, i
    posiądą ją na wieki. Wówczas to Pan zaniechał zła, jakie zamierzał
    zesłać na swój lud.

    (Ps 106,19-23)
    REFREN: Przebacz, o Panie, swojemu ludowi

    U stóp Horebu zrobili cielca
    i pokłon oddawali bożkowi odlanemu ze złota.
    I zamienili swą chwałę
    na podobiznę cielca jedzącego siano.

    Zapomnieli Boga, który ich ocalił,
    który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie,
    rzeczy przedziwnych w krainie Chama,
    zdumiewających nad Morzem Czerwonym.

    Postanowił ich zatem wytracić,
    gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec;
    on wstawił się do Niego,
    aby odwrócił swój gniew, by ich nie niszczył.

    (Ez 18,31)
    Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy i utwórzcie sobie nowe serce i
    nowego ducha.

    (J 5,31-47)
    Jezus powiedział do Zydów: Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym,
    sąd mój nie byłby prawdziwy. Jest przecież ktoś inny, kto wydaje sąd
    o Mnie; a wiem, że sąd, który o mnie wydaje, jest prawdziwy.
    Wysłaliście poselstwo do Jana i on dał świadectwo prawdzie. Ja nie
    zważam na świadectwo człowieka, ale mówię to, abyście byli zbawieni.
    On był lampą, co płonie i świeci, wy zaś chcieliście radować się
    krótki czas jego światłem. Ja mam świadectwo większe od Janowego. Są
    to dzieła, które Ojciec dał Mi do wykonania; dzieła, które czynię,
    świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał. Ojciec, który Mnie posłał,
    On dał o Mnie świadectwo. Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani
    nie widzieliście Jego oblicza; nie macie także słowa Jego, trwającego w
    was, bo wyście nie uwierzyli w Tego, którego On posłał. Badacie Pisma,
    ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one
    właśnie dają o Mnie świadectwo. A przecież nie chcecie przyjść do
    Mnie, aby mieć życie. Nie odbieram chwały od ludzi, ale wiem o was, że
    nie macie w sobie miłości Boga. Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie
    przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to
    byście go przyjęli. Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie
    odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego
    Boga? Nie mniemajcie jednak, że to Ja was oskarżę przed Ojcem. Waszym
    oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy pokładacie nadzieję.
    Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli. O
    Mnie bowiem on pisał. Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż
    moim słowom będziecie wierzyli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ”Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym, sąd mój nie byłby prawdziwy”. J 5, 31

      Usuń
    2. "Bardzo szybko odwrócili
      się od drogi, którą im nakazałem"
      - nawróć mnie Panie na Twoją drogę. Spraw bym się uchwyciła Twej ręki i zaufała Ci z całego serca

      Usuń
    3. "Przebacz, o Panie, swojemu ludowi"
      - przebacz mi Boże wszystkie moje przewinienia.
      Przebaczam moim winowajcom. I błogosławię im.

      Usuń
  11. Piątek, 11 marca 2016

    (Mdr 2,1a.12-22)
    Mylnie rozumując bezbożni mówili sobie: Zróbmy zasadzkę na
    sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca
    nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się,
    że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim. Jest potępieniem naszych
    zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne
    do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od
    dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za
    szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem. Zobaczmyż, czy prawdziwe
    są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli
    sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki
    przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego
    łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć
    haniebną, bo - jak mówił - będzie ocalony. Tak pomyśleli - i
    pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic
    Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty
    dusz czystych.

    (Ps 34,17-21.23)
    REFREN: Pan zawsze bliski dla skruszonych w sercu

    Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
    by pamięć o nich wymazać z ziemi.
    Pan słyszy wołających o pomoc
    i ratuje ich od wszelkiej udręki.

    Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
    ocala upadłych na duchu.
    Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy,
    ale Pan go ze wszystkich wybawia.

    On czuwa nad każdą jego kością
    i żadna z nich nie zostanie złamana.
    Pan odkupi dusze sług swoich,
    nie zazna kary, kto się doń ucieka.

    (J 6,63b.68b)
    Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem; Ty masz słowa życia wiecznego.

    (J 7,1-2.10.25-30)
    Jezus obchodził Galileję. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi
    mieli zamiar Go zabić. A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów.
    Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On,
    jednakże nie jawnie, lecz skrycie. Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy
    mówili: Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie
    przemawia i nic Mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się
    przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi,
    natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest. A
    Jezus, ucząc w świątyni, zawołał tymi słowami: I Mnie znacie, i
    wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz
    prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go
    znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał. Zamierzali więc Go pojmać,
    jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego
    jeszcze nie nadeszła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy,
      ale Pan go ze wszystkich wybawia."
      Ufam Tobie Panie, twej mocy i pomocy. Błogosław mi nieustannie. potrzebuję Ciebie

      Usuń
    2. Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem; Ty masz słowa życia wiecznego.

      Usuń
    3. "Pan słyszy wołających o pomoc
      i ratuje ich od wszelkiej udręki.
      Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
      ocala upadłych na duchu".

      Usuń
  12. Sobota, 12 marca 2016

    (Jr 11,18-20)
    Pan mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich postępki.
    Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie, nie
    wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: Zniszczmy drzewo wraz
    z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już
    nikt nie wspomina! Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada
    nerki i serce. Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie
    powierzam moją sprawę.

    (Ps 7,2-3.9bc-12)
    REFREN: Panie, mój Boże, Tobie zaufałem

    Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam,
    wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców,
    zanim jak lew ktoś nie porwie i nie rozszarpie mej duszy,
    gdy zabraknie wybawcy.

    Panie, przyznaj mi słuszność według mej sprawiedliwości
    i niewinności, która jest we mnie.
    Niech ustanie nieprawość występnych, a sprawiedliwego umocnij
    Boże sprawiedliwy, który przenikasz serca i sumienia.

    Bóg jest dla mnie tarczą
    co zbawia ludzi prostego serca.
    Bóg sędzia sprawiedliwy,
    Bóg codziennie pałający gniewem.

    (J 3,16)
    Tak Bóg umiłował świat, że dal swojego Syna Jednorodzonego; każdy,
    kto w Niego wierny, ma życie wieczne.

    (J 7,40-53)
    Wśród słuchających Go tłumów odezwały się głosy: Ten prawdziwie
    jest prorokiem. Inni mówili: To jest Mesjasz. Ale - mówili drudzy - czyż
    Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie
    pochodził z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem? I powstało w
    tłumie rozdwojenie z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać,
    lecz nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki. Wrócili więc
    strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich:
    Czemuście Go nie pojmali? Strażnicy odpowiedzieli: Nigdy jeszcze nikt nie
    przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia. Odpowiedzieli im faryzeusze:
    Czyż i wy daliście się zwieść? Czy ktoś ze zwierzchników lub
    faryzeuszów uwierzył w Niego? A ten tłum, który nie zna Prawa, jest
    przeklęty. Odezwał się do nich jeden spośród nich, Nikodem, ten,
    który przedtem przyszedł do Niego: Czy Prawo nasze potępia człowieka,
    zanim go wpierw przesłucha, i zbada, co czyni? Odpowiedzieli mu: Czy i ty
    jesteś z Galilei? Zbadaj, zobacz, że żaden prorok nie powstaje z
    Galilei. I rozeszli się - każdy do swego domu.

    OdpowiedzUsuń
  13. ”Bóg jest dla mnie tarczą, co zbawia ludzi prostego serca”. Ps 7, 11

    OdpowiedzUsuń
  14. Niedziela, 13 marca 2016

    V niedziela Wielkiego Postu

    (Iz 43,16-21)
    Tak mówi Pan, który otworzył drogę przez morze i ścieżkę przez
    potężne wody; który wiódł na wyprawę wozy i konie, także i potężne
    wojsko; upadli, już nie powstaną, zgaśli, jak knotek zostali
    zdmuchnięci. Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w
    myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się
    właśnie. Czyż jej nie poznajecie? Otworzę też drogę na pustyni,
    ścieżyny na pustkowiu. Sławić Mnie będą zwierzęta polne, szakale i
    strusie, gdyż na pustyni dostarczę wody i rzek na pustkowiu, aby napoić
    mój lud wybrany. Lud ten, który sobie utworzyłem, opowiadać będzie
    moją chwałę.

    (Ps 126,1-2,4-6)
    REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

    Gdy Pan odmienił los Syjonu,
    wydawało się nam, że śnimy
    Usta nasze były pełne śmiechu,
    a język śpiewał z radości.

    Mówiono wtedy między poganami:
    "Wielkie rzeczy im Pan uczynił".
    Odmień znowu nasz los, Panie,
    jak odmieniasz strumienie na Południu.

    Ci, którzy we łzach sieją,
    żąć będą w radości.
    Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew,
    lecz powrócą z radości niosąc swoje snopy.

    (Flp 3,8-14)
    Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania
    Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i
    uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim -
    nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą
    sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość
    pochodzącą od Boga, opartą na wierze - przez poznanie Jego: zarówno
    mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei,
    że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego
    powstania z martwych. Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już
    się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, bo i sam
    zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie sądzę o sobie
    samym, że już zdobyłem, ale to jedno [czynię]: zapominając o tym, co
    za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku
    wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie
    Jezusie.

    (J 12,13)
    Nawróćcie się do Boga waszego, On bowiem jest łaskawy i miłosierny.

    (J 8,1-11)
    Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w
    świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał
    ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego
    kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku,
    powiedzieli do Niego: Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na
    cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co
    mówisz? Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go
    oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w
    dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest
    bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy
    się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli
    odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko
    Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się
    rzekł do niej: Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił? A ona
    odrzekła: Nikt, Panie! Rzekł do niej Jezus: I Ja ciebie nie potępiam. -
    Idź, a od tej chwili już nie grzesz.

    OdpowiedzUsuń