Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

czwartek, 3 marca 2016

Miłość w czasach internetu

"Dziadziu, jak poznałeś babcię? - Byłem strażakiem i uratowałam ją z płonącego budynku. - Tato, a ty jak poznałeś mamę? - Wpisałem odpowiednie parametry do wyszukiwarki i kliknąłem enter". To moja puenta do poniższej konferencji o. Adama Szustaka OP dotyczącej internetowych miłości. Choć do poszukiwania relacji w internecie mam raczej pejoratywny stosunek, konferencji wysłuchałam z ciekawością. Polecam.


4 komentarze:

  1. Konferencja rzeczywiście ciekawa i dość zabawna. Puenta też mi się podoba, haha;) A co do podejścia do szukania relacji w internecie, to ja mam kilka znajomych małżeństw, które poznały się necie. Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wpisałem odpowiednie parametry do wyszukiwarki i kliknąłem enter" - haha;) skąd my to znamy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle dobra konferencja ojca Szustaka. Dzięki;) Uwagi do młodych ma słuszne - skoro szukać w sieci to z głową. T.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie wierzę w relacje w sieci. Kilka lat byłam na pewnym portalu (Przeznaczeni) i zauważyłam, że ludzie tam tkwią długimi latami. Zaglądają tam codziennie, piszą do siebie, ale często nawet nie mają odwagi przenieść takich relacji do rzeczywistości. Bez sensu. Dlatego postanowiłam się stamtąd wylogować na stałe, bo to nic nie daje. Gratuluje parom, które się poznały w necie, ale wydaje mi się, że to jest kropla w ogromnym oceanie poszukujących. Że za tymi profilami internetowymi oprócz ogromnego pragnienia poznania kogoś i bycia z kimś, kryje się też ogromny lęk, który nie pozwala ruszyć się sprzed monitora i wyjście razem choćby na kawę. KM

    OdpowiedzUsuń