Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

czwartek, 11 lutego 2016

Słowo na 2016

A jakie jest Twoje Słowo na 2016 rok? Jeśli chcesz się przekonać, zajrzyj tutaj. Spróbujcie i dajcie znać, co do Was mówi Słowo Boże.

Słowo, które ma niesamowitą moc sprawczą; które błogosławi i uzdrawia, które napomina i poucza, pociesza i daje siłę.

7 komentarzy:

  1. "Błogosławiony lud, który umie się cieszyć
    i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności." Ps 89,16
    To pierwsze słowa Pisma, które zapisałam w moim noworocznym kalendarzu. Radość. Hm... Umieć wypełnić życie radością. Przecież ja ciągle zapominam, że Pan idzie obok. Jego blask oświetla moją drogę. Zadanie na ten rok. Zawsze o tym pamiętać:)
    Dzięki Alu, niech Pan Ci błogosławi a Twój Anioł nie drzemie:) Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za błogosławieństwo. Bezcenne!

      PS: od kogo je otrzymuję?:)

      Usuń
  2. Mój werset z Biblii to:
    "Nie bój się, lecz mów i nie milcz! Bo ja jestem z tobą i nikt się nie targnie na ciebie, aby ci uczynić coś złego."
    (Dzieje Apostolskie 18:9b-10a)

    Ciekawe to w kontekście mojej działalności w Pro-life;)
    monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha, mnie wyskoczył ten sam werset, co Ali

    OdpowiedzUsuń