Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

niedziela, 3 stycznia 2016

Słowo Boże na niedzielę - 03.01.2016

Z życzeniami dobrej i pięknej niedzieli. Słowo Boże, Boża Mądrości, prowadź nas.

Ef 1,3-6.15-18: "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. [Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. [Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.




Syr 24,1-2.8-12: Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo! Przed wiekami, na samym początku mię stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.


(Ps 147,12-15.19-20)
REFREN: Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało

Chwal, Jerozolimo, Pana,
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich
i błogosławi synom twoim w tobie.

Zapewnia pokój twoim granicom
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi
i szybko mknie Jego słowo.

Oznajmił swoje słowo Jakubowi,
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów.
Nie oznajmił im swoich wyroków.


(J 1,1-18)
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego
nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było
światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność
jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu
było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o
światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on
światłością, lecz /posłanym/, aby zaświadczyć o światłości. Była
światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat
przychodzi. Na świecie było /Słowo/, a świat stał się przez Nie, lecz
świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie
przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się
stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z
krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A
Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego
chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i
prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: Ten był, o
którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie
godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. Z Jego pełności wszyscyśmy
otrzymali - łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez
Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt
nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o

Nim/ pouczył.

14 komentarzy:

  1. Słowo Boże jest niesamowite na pierwszą niedzielę nowego roku. Niesamowite.

    "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie". Pragnę Cie wielbić Panie, każdego dnia tego roku. Przyjmuję go jako dar, bez względu na to, co się wydarzy i uwielbiam Cię. Madzia M.

    OdpowiedzUsuń
  2. "abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem" - taka chcę być Panie. Prowadź i uświęcaj mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słowo Odwieczne,

    Naucz nas dawać a nie liczyć
    Walczyć a na rany nie zważać
    Pracować a nie szukać spoczynku
    Ofiarować się, a nie szukać nagrody innej
    Prócz poczucia że spełniłem Twoją najświętsza wolę
    (zespół „Mocni w Duchu”).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
      Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego
      nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było
      światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność
      jej nie ogarnęła" - Boże oświetlaj moje życie Ewa

      Usuń
  4. Poniedziałek, 4 stycznia 2016

    (1 J 3,7-10)
    Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; kto postępuje sprawiedliwie, jest
    sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy. Kto grzeszy, jest dzieckiem
    diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił
    się po to, aby zniszczyć dzieła diabła. Każdy, kto narodził się z
    Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże, taki nie może
    grzeszyć, bo się narodził z Boga. Dzięki temu można rozpoznać dzieci
    Boga i dzieci diabła: każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z
    Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata.

    (Ps 98,1.7-9)
    REFREN: Ziemia ujrzała swego Zbawiciela

    Śpiewajcie Panu pieśń nową,
    albowiem uczynił cuda.
    Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
    i święte ramię Jego.

    Niech szumi morze i wszystko, co w nim żyje,
    krąg ziemi i jego mieszkańcy.
    Rzeki niech klaszczą w dłonie,
    góry niech razem wołają z radości.

    W obliczu Pana, który nadchodzi,
    bo przychodzi osądzić ziemię.
    On będzie sądził świat sprawiedliwie
    i ludy według słuszności.

    (Hbr 1,1-2)
    Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych
    ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

    (J 1,35-42)
    Jan Chrzciciel stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył
    przechodzącego Jezusa, rzekł: Oto Baranek Boży. Dwaj uczniowie
    usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się
    i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: Czego szukacie? Oni
    powiedzieli do Niego: Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz?
    Odpowiedział im: Chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie
    mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny
    dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za
    Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i
    rzekł do niego: Znaleźliśmy Mesjasza - to znaczy: Chrystusa. I
    przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś
    Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas - to znaczy: Piotr.

    Komentarz

    Chrystus już w czasie pierwszego spotkania z Szymonem Piotrem rozpoznał w
    nim skałę, na której można zbudować Kościół. Piotr początkowo nie
    mógł się z tym pogodzić, mówił: "Odejdź ode mnie, Panie, bo
    jestem człowiek grzeszny". Ilekroć Piotr wierzył tylko w siebie,
    tylekroć grzeszył i przegrywał. Jednak z każdym dniem coraz bardziej
    wierzył w Chrystusa. Zaś Chrystus zawsze wiązał z nim wielkie nadzieje.
    Te same, co na początku.

    O. Krzysztof Mądel SJ, "Oremus" styczeń 2001, s. 15

    OdpowiedzUsuń
  5. "Chwal, Jerozolimo, Pana,
    wysławiaj twego Boga, Syjonie."
    oddaję Tobie Boże chwałę....poprowadź proszę ...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Chwal, Jerozolimo, Pana,
    wysławiaj twego Boga, Syjonie."
    oddaję Tobie Boże chwałę....poprowadź proszę ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wtorek, 5 stycznia 2016

    (1 J 3,11-21)
    Najmilsi: Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy
    się wzajemnie miłowali Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i
    zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe,
    brata zaś sprawiedliwe. Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was
    nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy
    braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego
    brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie
    życia wiecznego. Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie
    swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał
    majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a
    zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?
    Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! Po tym
    poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. A
    jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i
    zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność
    wobec Boga.

    (Ps 100,1-5)
    REFREN: Niech cała ziemia śpiewa swemu Panu

    Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
    Służcie Panu z weselem
    stawajcie przed obliczem Pana z okrzykami radości.
    Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
    On sam nas stworzył, jesteśmy Jego własnością,
    Jego ludem, owcami Jego pastwiska.

    W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
    z hymnami w Jego przedsionki,
    chwalcie i błogosławcie Jego imię.
    Albowiem Pan jest dobry,
    Jego łaska trwa na wieki,
    a Jego wierność przez pokolenia.

    Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie, narody, oddajcie pokłon Panu,
    bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.

    (J 1,43-51)
    Jezus postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus
    powiedział do niego: Pójdź za Mną! Filip zaś pochodził z Betsaidy, z
    miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego:
    Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa,
    syna Józefa z Nazaretu. Rzekł do niego Natanael: Czyż może być co
    dobrego z Nazaretu? Odpowiedział mu Filip: Chodź i zobacz. Jezus ujrzał,
    jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to
    prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. Powiedział do Niego
    Natanael: Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus: Widziałem cię, zanim cię
    zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym. Odpowiedział Mu
    Natanael: Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!
    Odparł mu Jezus: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem
    cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. Potem
    powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa
    otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna
    Człowieczego.

    Komentarz

    Ilu jest ludzi, którym bardzo trudno uwierzyć, że miłość można
    odnaleźć tuż obok - w miejscach, w których najmniej się tego
    spodziewają, w osobach, które dawno zostały wyrzucone notesów
    adresowych? Czasem potrzeba naprawdę niewiele, by rozpoznać i przyjąć
    miłość. Może warto zaufać komuś, kto tak jak Natanael odnalazł
    Jezusa i sam został przez Niego odnaleziony? I pozwolić się zaprowadzić
    do Jezusa...

    O. Cezary Binkiewicz OP, "Oremus" styczeń 2004, s. 21

    OdpowiedzUsuń
  8. Środa, 6 stycznia 2016

    Uroczystość Objawienia Pańskiego

    (Iz 60,1-6)
    Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska
    nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a
    ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą
    narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu Podnieś
    oczy wokoło i popatrz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi
    synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione twe córki. Wtedy
    zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się, bo
    do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie.
    Zaleje cię mnogość wielbłądów - dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy
    oni przybędą ze Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie
    hymny na cześć Pana.

    (Ps 72,1-2.7-8.10-13)
    REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość,
    i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza,
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
    królowie Szeby i Saby złożą daninę.
    I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
    wszystkie narody będą Mu służyły.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
    i ubogiego, co nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
    nędzarza ocali od śmierci.

    (Ef 3,2-3a.5-6)
    Przecież słyszeliście o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was,
    że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica. Nie
    była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz
    została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to
    znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała,
    i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.

    (Mt 2,3)
    Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy złożyć pokłon
    Panu.

    (Mt 2, 1-12)
    Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto
    Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo
    narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i
    przybyliśmy oddać mu pokłon . Skoro to usłyszał król Herod,
    przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich
    arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić
    Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok: A
    ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród
    głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie
    pasterzem ludu mego, Izraela. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców
    i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do
    Betlejem, rzekł: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy
    Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu
    pokłon. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda,
    którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i
    zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę,
    bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego,
    Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby,
    ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie
    nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej
    ojczyzny.

    Komentarz

    Mędrcy? Magowie? Królowie? Spór o ich istnienie i liczbę - to detale.
    Istotą jest pytanie o odwagę: Czy stać nas na to, by tak jak oni
    pragnąć widzieć szerzej i wyruszyć w drogę? A może jesteśmy jak
    Herod skoncentrowani na sobie i nie dostrzegamy dziejących się obok
    ważnych spraw, które wydają się nam zbyt małe i liche, by stać się
    przedmiotem naszego zainteresowania? No chyba że zagrażają tak ciężko
    wypracowanemu przez nas obrazowi świata... Bóg objawia się tym, którzy
    mają w sobie pasję poszukiwania Go, którzy potrafią zostawić siebie i
    być darem dla innych.

    O. Cezary Binkiewicz OP, "Oremus" styczeń 2004, s. 24-25

    OdpowiedzUsuń
  9. "...upadli na twarz i oddali Mu pokłon."

    'Warto zatrzymać się w geście pokornej adoracji przed żłobkiem Jezusa, bu uświadomić sobie na nowo, Komu i czemu oddajemy hołd w naszym życiu. I czy czasami nie okradamy Boga z należnej Mu chwały przez hołdowanie różnym bożkom świata, w którym żyjemy?'

    OdpowiedzUsuń
  10. Czwartek, 7 stycznia 2016

    (1 J 3,22-4,6)
    Najmilsi: O co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy
    Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego
    jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i
    miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego
    przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy
    po Duchu, którego nam dał. Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi,
    ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków
    pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch,
    który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy
    zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch
    Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa
    na świecie. Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich,
    ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w
    świecie. Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a
    świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas.
    Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy
    i ducha fałszu.

    (Ps 2,7-8.10-11)
    REFREN: Dam Ci narody w Twoje posiadanie

    Wyrok Pański ogłoszę:
    On rzekł do mnie: "Jesteś Synem moim,
    Ja zrodziłem dziś Ciebie,
    Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
    i krańce ziemi w posiadanie Twoje".

    A teraz, królowie, zrozumcie,
    nauczcie się sędziowie ziemi.
    Służcie Panu z bojaźnią,
    z drżeniem całujcie Mu stopy.

    (Mt 4,23)
    Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród
    ludu.

    (Mt 4,12-17.23-25)
    Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do
    Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad
    jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić
    słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Droga morska,
    Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał
    światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło
    wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: Nawracajcie się,
    albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. obchodził Jezus całą
    Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o
    królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
    A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego
    wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i
    dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich
    uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z
    Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.

    Komentarz

    W świecie, w którym żyjemy, spotykamy różne osoby mniej lub bardziej
    decydujące o naszym życiu. Św. Jan w pierwszym czytaniu nie pozostawia
    nam dziś wątpliwości, że osobą, wobec której nie można pozostać
    neutralnym, jest Jezus Chrystus. Duch Boży uzdalnia nas do rozpoznania w
    Nim wcielonego Słowa, światłości, dawcy życia. Można jednak patrząc,
    nie widzieć, będąc blisko - nie spotkać się z Nim naprawdę. Nie
    spotkać w swoim życiu Jezusa, to również nie spotkać siebie samego, to
    nie poznać, że jest się "z Boga".

    O. Cezary Binkiewicz OP, "Oremus" styczeń 2004, s. 29-30

    OdpowiedzUsuń
  11. Piątek, 8 stycznia 2016

    (1 J 4,7-10)
    Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a
    każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie
    zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku
    nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli
    dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy
    Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę
    przebłagalną za nasze grzechy.

    (Ps 72,1-4.7-8)
    REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Niech góry przyniosą ludowi pokój,
    a wzgórza sprawiedliwość.
    Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
    będzie ratował dzieci biedaków.

    Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
    i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
    Będzie panował od morza do morza,
    od Rzeki aż po krańce ziemi.

    (Łk 4,18-19)
    Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił
    wolność.

    (Mk 6,34-44)
    Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli
    bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. A gdy pora
    była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce jest
    puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i
    wsi, a kupią sobie coś do jedzenia. Lecz On im odpowiedział: Wy dajcie
    im jeść! Rzekli Mu: Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba,
    żeby im dać jeść? On ich spytał: Ile macie chlebów? Idźcie,
    zobaczcie! Gdy się upewnili, rzekli: Pięć i dwie ryby. Wtedy polecił im
    wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się,
    gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć
    chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo,
    połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby
    rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości. I zebrali
    jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb. A tych,
    którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.

    Komentarz

    Internet, telewizja, radio, gazeta - morze słów... Niestety, gdy
    nadużywamy słów, bardzo często zacierają się nam ich właściwe
    znaczenia. Jaki jednak stanie się świat, jeśli pozwolimy, aby to
    najważniejsze Słowo - Słowo wcielone - które nie tylko oznacza
    miłość, ale jest samą miłością, utraciło dla nas znaczenie? Jacy
    staniemy się my, gdy zagubimy znajomość Boga, bo przecież tylko ten,
    "kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga"?

    O. Cezary Binkiewicz OP, "Oremus" styczeń 2004, s. 33

    OdpowiedzUsuń
  12. Sobota, 9 stycznia 2016

    (1 J 4,11-18)
    Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się
    wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się
    wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
    Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego
    Ducha. My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako
    Zbawiciela świata. Jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to
    Bóg trwa w nim, a on w Bogu. Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką
    Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a
    Bóg trwa w nim. Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
    ponieważ tak, jak On jest [w niebie], i my jesteśmy na tym świecie. W
    miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ
    lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się
    w miłości.

    (Ps 72,1-2.10-13)
    REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

    Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
    a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
    Aby Twoim Ludem rządził sprawiedliwie
    i ubogimi według prawa.

    Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
    królowie Szeby i Saby złożą daninę.
    I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
    wszystkie narody będą Mu służyły.

    Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
    i ubogiego, co nie ma opieki.
    Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
    nędzarza ocali od śmierci.

    (1 Tm 3,16)
    Chrystus został ogłoszony narodom, znalazł wiarę w świecie, Jemu
    chwała na wieki.

    (Mk 6,45-52)
    Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych
    uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzali Go na drugi brzeg, do
    Betsaidy, zanim odprawi tłum. Gdy rozstał się z nimi, odszedł na
    górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, łódź była na środku
    jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy
    wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej
    przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć. Oni zaś,
    gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli
    krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz
    przemówił do nich: Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się! I wszedł do nich
    do łodzi, a wiatr się uciszył. Oni tym bardziej byli zdumieni w duszy,
    że nie zrozumieli sprawy z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

    Komentarz

    Szukasz pracy, pozbawiony nadziei, któryś raz z kolei kartkujesz
    książkę do egzaminu albo jeszcze raz tłumaczysz dziecku, że nie jest
    dobrze szarpać psa za uszy... Gdy wciąż trzeba walczyć z przeciwnym
    wiatrem, wkrada się lęk i zniechęcenie. Co zrobić, aby usłyszeć
    słowa przechodzącego obok Jezusa: "Odwagi, Ja jestem"? Słyszy
    je ten, kto widząc, że dotąd liczył na siebie i to nie wystarczyło,
    podnosi wzrok na Jezusa. Licząc na Niego, a nie na siebie, może
    prawdziwie kochać, bowiem Jego miłość usuwa wszelki nasz lęk.

    O. Cezary Binkiewicz OP, "Oremus" styczeń 2004, s. 36

    OdpowiedzUsuń
  13. Niedziela, 10 stycznia 2016

    Niedziela Chrztu Pańskiego

    (Iz 42,1-4.6-7)
    To mówi Pan: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w
    którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On
    przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da
    słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie
    zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie
    zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego
    pouczenia wyczekują wyspy. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem
    Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi,
    światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z
    zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w
    ciemności.

    (Ps 29,1-4.3.9-10)
    REFREN: Pan ześle pokój swojemu ludowi

    Oddajcie Panu, synowie Boży,
    oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
    Oddajcie chwałę Jego imieniu,
    na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.

    Ponad wodami głos Pański,
    Pan ponad wód bezmiarem!
    Głos Pana potężny,
    głos Pana pełen dostojeństwa.

    Zagrzmiał Bóg majestatu:
    a w świątyni jego wszyscy wołają: "Chwała".
    Pan zasiadł nad potopem,
    Pan jako Król zasiada na wieki.

    (Dz 10,34-38)
    Gdy Piotr przybył do Cezarei, do domu Korneliusza, przemówił:
    Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w
    każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje
    sprawiedliwie. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój
    przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. Wiecie, co się
    działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił
    Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem
    Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze
    czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła.

    (Mk 9,7)
    Otwarło się niebo i zabrzmiał głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany,
    Jego słuchajcie.

    (Łk 3,15-16.21-22)
    Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co
    do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: Ja was
    chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien
    rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym
    i ogniem. Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął
    chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty
    zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a nieba odezwał
    się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.

    OdpowiedzUsuń