Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?

poniedziałek, 29 lutego 2016

Dermokonsultacja w Tarnowie. Zapraszamy!

Już jutro (1 marca 2016 r.) w Sklepie Mniszek przy ul. N. P. Marii 9/1 w Tarnowie w godzinach od  11:00 do 17.00 po raz kolejny odbędzie się darmowa dermokonsultacja firmy SYLVECO. Przedstawicielka firmy będzie udzielała porad z zakresu pielęgnacji twarzy i ciała, rodzaju cery, nawilżenia skóry oraz będzie odpowiadała na nurtujące Państwa pytania. Polecam serdecznie! Dla każdej klientki zestaw próbek gratis! (a sporo ich Pani wkłada do woreczka;)
  
SYLVECO jest ekologiczną marką tworzącą wyspecjalizowane kosmetyki przeznaczone dla każdego rodzaju skóry, w szczególności skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Firma dba o naturę i naturalne piękno, stąd na każdym etapie produkcji kładziony jest ogromny nacisk na ekologiczne rozwiązania, a kosmetyki tworzone są w oparciu o wyselekcjonowane surowce roślinne tak, by w naturalny sposób przywracały skórze równowagę. Wyróżniającym składnikiem produktów SYLVECO jest ekstrakt z kory brzozy, zawierający betulinę i kwas betulinowy – substancje aktywne o wysokiej skuteczności działania i jednocześnie całkowicie bezpieczne. Dzięki innowacyjnie opracowanej technologii izolacji i oczyszczania triterpenów z kory brzozy uzyskano niespotykanie wysoką czystość związków w konkurencyjnej cenie. Triterpeny (betulina, kwas betulinowy, kwas oleanolowy, kwas ursolowy, amyryna, lupeol) stanowią aktywny surowiec do produkcji preparatów o działaniu regenerującym i pielęgnacyjnym.

"Alicja K w krainie..." - zaprasza!

Zaprasza nas do stołu i częstuje wyborną kawą zaparzoną ze świeżo zmielonego  ziarna oraz ciasteczkami owsianymi własnej roboty. Jej krainę odkryłam wczoraj, choć Ona na "Perły..." zajrzała już kilka dni temu. Jej kraina na szczęście nie jest pełna baśniowych czarów lecz realnej codzienności, którą moja Imienniczka nazywa tradycją i normalnością. Jakkolwiek by tego nie nazwała, dla mnie jest to kraina spełnionych marzeń. Nie mogę wyjść z podziwu. Zobaczcie same - tutaj

Jest dla mnie ciekawym doświadczeniem takie przypadkowe odnajdywanie się kobiet w blogowej przestrzeni i wzajemne inspirowanie się sobą. Podobnie było z Makulką (czyli Marzenką), autorką cudownego bloga książkowego, z którą w ten sposób poznałyśmy się jeszcze w ubiegłym roku.

niedziela, 28 lutego 2016

Tropem Wilczym 2016 - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Największy bieg pamięci w Polsce - 28 lutego, godzina 12, kilkadziesiąt miast Polski, kilkadziesiąt tysięcy uczestników. Oddajemy w ten sposób hołd żołnierzom antykomunistycznego podziemia zbrojnego lat 1944-1963 - bohaterom, którzy nigdy nie pogodzili się z okupacją sowiecką i narzuceniem Polsce systemu komunistycznego. Szczegóły i zapisy na stronie projektu tropemwilczym.pl. Sprawozdania z biegu (także w wersji foto/video) na bieżąco pojawiają się na stronie FB projektu - tutaj.


Tropem Wilczym. BiegPamięci Żołnierzy Wyklętych to projekt, który ma także na celu popularyzację wiedzy na ten temat Żołnierzy Wyklętych i ich niezłomnej walki o wolność i suwerenność naszej Ojczyzny. Wydarzenie niesie silne przesłanie patriotyczne oraz może być ciekawe dla osób w każdym wieku. Imprezie towarzyszą pokazy grup rekonstrukcyjnych oraz rodzinne gry terenowe, dzięki czemu uczestnikami projektu mogą być także osoby niebiegające. Zaangażowanie w projekt potwierdza, że idea i wartości, o które swoją walkę oparli Żołnierze Wyklęci są dzisiaj wciąż żywe i aktualne.

Nie zapominaj o sobie

"Jeśli kiedyś Bóg wezwie nas przed siebie i każe się rozliczyć z życia, to nie tylko zapyta, czy się modliliśmy i kochaliśmy drugiego człowieka. Rozliczy nas również z tego, jak dbaliśmy o pozostałe dary – psychikę i ciało – którymi nas obdarzył, powołując do życia.

Nasze czasy charakteryzuje nie tylko zabieganie, niepewność jutra, ale i spore pomieszanie w rozumieniu wiary i jej praktycznego stosowania w życiu. Jednym z widocznych tego przykładów jest pytanie o troskę o siebie: Czy chrześcijanin, dobry chrześcijanin, może troszczyć się o siebie? Czy troska o siebie nie jest przejawem egoizmu? Nie ma na nie prostej odpowiedzi. Jednak możemy niektóre kwestie wyjaśnić, a przy okazji dobrze, po chrześcijańsku, zacząć kształtować pełną odpowiedzialność za wszystkie dary, jakimi Pan nas obdarzył".

Fot.AJ

Ps 103,1

„Błogosław, duszo moja, Pana i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego”

piątek, 26 lutego 2016

Sałatka brokułowa i spotkanie pod znakiem perły

To jedna z moich ulubionych. Zawsze wychodzi, zawsze smakuje, zawsze wygląda. Przygotowana specjalnie na jutrzejsze perłowe spotkanie. Perłowe, bo w wyjątkowym gronie i z prawdziwymi perłami. Kobietami-perłami. Tymi samymi, które w maju 2012 roku tak bardzo zainspirowały i zmobilizowały do stworzenia 'czegoś' nowego, 'czegoś' innego, innowacyjnego. Wspólnie zaczynałyśmy tworzyć wówczas Dzielne Niewiasty - projekt o kobiecie i dla kobiety; projekt, który powstawał w kontekście wybrania i umiłowania jej przez Stwórcę oraz powołania do pełnienia w świecie roli wyjątkowej i misji, której tylko ona sprostać może. Dziś Dzielne Niewiasty naturalną koleją losu podążają swoją własną drogą i pod patronatem nowych osób. Ale relacje, które udało nam się zbudować podczas tamtych pionierskich działań, przetrwały do dzisiaj i są ogromnym skarbem. Z radosnym sercem dziękuję dobremu Bogu, że moje życie znaczy takimi perłami.

A wracając do sałatki podaję składniki (fotorelacja poniżej): 1 brokuł, 1 papryka czerwona, 1 ser feta, 1 cebula czerwona, 5 jajek sól, pieprz. Sos: 3 łyżki jogurtu greckiego, 1 łyżka majonezu, sok z połowy cytryny, 1 łyżka miodu, 2-3 ząbki czosnku. Wykonanie: brokuła wrzucamy do gotującej lekko osolonej wody i gotujemy 5 minut, a następnie dzielimy na małe różyczki. Jajka gotujemy na twardo i dzielimy na ćwiartki (lub ósemki). W salaterce układamy kolejno: paprykę, ser feta, cebulę, brokuła i jajko. Wszystko zalewamy sosem wykonanym z jogurtu, majonezu, cytryny, miodu i czosnku. Całość można posypać ziarnem słonecznika lub płatkami migdałów (przysmażone na patelni na złoty kolor).

Fot.AJ

czwartek, 25 lutego 2016

Nigdy się nie poddawaj;)

Z myślą o tych, którzy są u kresu...


środa, 24 lutego 2016

Generał August Fieldorf "Nil" - 63. rocznica śmierci

Prawdziwy bojownik o wolność Polski, żołnierz niezłomny, dowódca dywersji Armii Krajowej. Kierował najważniejszymi akcjami w okupowanej przez Niemców Warszawie. Po wojnie więziony i torturowany przez SB, nie zgodził się na współpracę z komunistami. Skazany na karę śmierci po jednodniowym, sfingowanym procesie. Dokładnie 63 lata temu został powieszony w więzieniu przy Rakowieckiej. Miejsce jego pochówku do dziś nie jest znane. Prawdopodobnie jest to  jest Łączka na Powązkach w Warszawie. Piękna, szlachetna postać; wielki Polak. Krótki film o nim tutaj

Już 1 marca (wtorek) będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Żołnierzy Niezłomnych w walce o wolność, suwerenność i niepodległość Ojczyzny. Chwała Bohaterom!

Fot.filmweb.pl

Mulieris Dignitatem - wprowadzenie

Skoro Perły dla świata są projektem dla kobiet, to wypełniam tę przestrzeń słowami Listu Apostolskiego Jana Pawła II z 1988 roku - Mulieris Dignitatem (O godności i powołaniu kobiety). Jego słowa nieustannie są dla mnie inspiracją i motywacją; ciągłym przynagleniem, by nie stać w miejscu lecz działać, nawet jeśli ryzykuje się wiele. Dzisiaj zamieszczam pierwszy z dziewięciu jego rozdziałów.

"1. Godność kobiety i jej powołanie — odwieczny temat refleksji ludzkiej i chrześcijańskiej — nabrały w ostatnim okresie szczególnej wyrazistości. Świadczą o tym między innymi wypowiedzi Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, które odzwierciedla Sobór Watykański II w poszczególnych dokumentach, aby w Orędziu końcowym powiedzieć: „Nadchodzi godzina, nadeszła już godzina, w której powołanie niewiasty realizuje się w pełni. Godzina, w której niewiasta swoim wpływem promieniuje na społeczeństwo i uzyskuje władzę nigdy dotąd nie posiadaną. Dlatego też w chwili, kiedy ludzkość przeżywa tak głębokie przemiany, niewiasty przepojone duchem ewangelicznym mogą nieść wielką pomoc ludzkości, aby nie upadła”.1 Słowa tego Orędzia streszczają to, co znalazło wyraz w magisterium soborowym, zwłaszcza w Konstytucji duszpasterskiej Gaudium et spes 2 oraz w Dekrecie o apostolstwie świeckich Apostolicam actuositatem.3

Fot:amazon.com

Bóg dał mi kopa

Współpracę z Nią wspominam z ogromną wdzięcznością, tęsknotą i nadzieją, że jeszcze uda się razem coś zdziałać. Każde spotkanie z Ulą dawało mi dużo radości i siły; dawało tytułowego kopa w górę. Niezwykle mądra i dobra kobieta, cudowny człowiek, czynny psycholog-terapeuta. Prywatnie mama Jaśka Meli, najmłodszego zdobywcy obu biegunów Ziemi. Ks. Jan Kaczkowski powiedział o Niej: "dzielna lwica z potężnym pazurem miłości". Życie Jej nie oszczędzało. Nie rozczulała się jednak nad sobą lecz, czerpiąc siłę z Boga, podążała swoją drogą. Dzisiaj niesie pomoc innym, wskazując ten subtelny punkt, w którym "kończy się psychologia, a zaczyna działanie dobrego Boga".

"Bóg dał mi kopa w górę" to wywiad-rzeka z Ulą Melą. Sięgnijcie po tę książkę. To historia niezwykła, prawdziwa, dająca tytułowego kopa. Krótki dzisiejszy wywiad z Ulą - tutaj.

Fot.tutaj

poniedziałek, 22 lutego 2016

Już wtedy było wiadomo...

Rok 1992. Noc teczek, noc końca rządu Jana Olszewskiego, noc z tragicznymi dla Polski skutkami. Już wtedy było wiadomo kto jest kim... (film dostępny od 1994 r.). 


Od czasu, gdy obejrzałam go po raz pierwszy (chyba w 1999 r.), nie mogłam pogodzić się z tym, że odpowiednie organa nic nie zrobiły z tymi informacjami, że nikt nie poniósł konsekwencji, co więcej - że roztoczono nad tym układem szczelny parasol ochronny. To samo czułam, gdy powstała książka dr. hab. Stanisława Cenckiewicza i dr. Piotra Gontarczyka "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii". Konkret goni konkret, ogrom materiałów źródłowych poraża. Nic z tym nie zrobiono przez lata. Nic, w sensie działań prawnych. Niezależnym dziennikarzom i historykom niczego ująć nie mogę. Obecna sytuacja też pozostawia wiele do życzenia - starsza pani Kiszczakowa z jej wątpliwą wersją zdarzeń oraz opieszałość i irracjonalne działanie prokuratory IPN w tej sprawie.

W co i (z) kim grano?

"Co załatwiano aktami TW Bolka? Jak często nimi grano? Jak to wpływało na decyzje Lecha Wałęsy jako prezydenta, na polską politykę, nasze bezpieczeństwo? Warto o to pytać" - poniżej spojrzenie i próba odpowiedzi dziennikarza Stanisława Janeckiego:

"Teczki TW Bolka są tylko jednym z wątków najnowszej historii Polski. Istotnym, ale tylko elementem znacznie ważniejszej układanki. Kiszczak je trzymał (a swoje egzemplarze najpewniej także Sowieci, a teraz Rosjanie oraz Stasi, a teraz BND) jako ubezpieczenie znacznie ważniejszego projektu – tzw. pokojowej transformacji. I pewnie akta TW Bolka nie są jedynymi służącymi za polisę tego projektu. Być może następne też są w zbiorze zabranym z domu Kiszczaków przez prokuratorów IPN. Warto na sprawę TW Bolka spojrzeć z tej szerszej perspektywy. Na chłodno i analitycznie.

(fot.wizytowka.be)

czwartek, 18 lutego 2016

W niewoli kłamstwa

Wydarzenia ostatnich dni (choć w sumie także ostatnich 26 lat) oraz dzisiejszy komunikat Instytutu Pamięci Narodowej (tutaj), pokazują ostatecznie na jakim fundamencie budowana była nasza "wolna" Polska. Zacieranie granicy pomiędzy prawdą a kłamstwem, wiernością a zdradą, honorem a hańbą; czynienie ze zdrajców autorytetów oraz spychanie bohaterów na margines historii lub oczernianie ich przez lata. III RP. Smutny bilans. Dzisiejsza data jest przełomowa, historyczna i symboliczna. Nie dlatego, żeby odkrywała coś nowego (fakty, choć wyśmiewane przez wielu i zagłuszane przez media, zostały dokładnie opisane przez historyków, np. w 2008 roku przez Cenckiewicza i Gontarczyka), ale dlatego, że jest w końcu niepodważalny dowód, którego zanegować się już nie da. Z jednej strony ulga, z drugiej - bolesna refleksja, że słowo "wolna" (Polska), w obliczu powyższego, nie sposób pisać bez cudzysłowu. Nie mamy wątpliwości, że inne byłyby obecne losy Polski i inna III RP, gdyby jej fundamentem założycielskim nie było tak wielkie kłamstwo i magadalenkowo-okrągłostołowy układ zaprojektowany przez bezpiekę i komunistów. Polecam do obejrzenia odcinek programu Dziś wieczorem z dnia 17.02.2016 r. (z chyba najlepszym po 89 r. wywiadem z Krzysztofem Wyszkowskim) oraz program Bliżej z 2012 r., a zainteresowanym bieżącym śledzeniem sprawy - także śledzenie Twittera (tutaj) dr. hab. Sławomira Cenckiewicza (wybitnego historyka, niezłomnego poszukiwacza prawdy, autora wielu książek historycznych, m.in. "SB a Lech Wałęsa" oraz "Wałęsa człowiek z teczki").  tutaj. Jego oświadczenie po dzisiejszym komunikacie Instytutu Pamięci Narodowej jest następujące:

"Informacje podane w dniu dzisiejszym przez prezesa IPN dr.Łukasza Kamińskiego podczas konferencji prasowej zamykają mój wieloletni czas walki o prawdę na temat agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Wałęsa był agentem "Bolkiem", zaciągnął pisemne zobowiązanie do współpracy, zdradzał przyjaciół i kolegów oraz brał za to pieniądze. Mimo zorganizowanej akcji kradzieży dokumentów w latach 1989-1990 i 1992-1995 zachowała się podstawowa dokumentacja agenturalna Wałęsy. To są fakty opisywane przeze mnie w wielu publikacjach i kilku książkach.

niedziela, 14 lutego 2016

Woman in love

Z życzeniami miłości, miłości, miłości...

YouTube, Barbara Streisand, Woman in love

Kremowa zupa z cukini

Zupy-kremy to ostatnio stały składnik mojego dziennego menu. A cukiniowa z dodatkiem imbiru. zajmuje wśród nich miejsce numer jeden. Szybka i łatwa w przyrządzeniu i w dodatku smakująca wybornie (szczególnie z dodatkiem grzanek czosnkowych). 

Składniki: cukinia (np. 3 małe), 1 duża cebula, 2 ząbki czosnku, kawałek świeżego imbiru, sok z połowy cytryny, gałka muszkatołowa, olej (nierafinowany, wyciskany na zimno, np. firm Olvita, BioPlanete, Dary Natury, SemCo), ewentualne sól i pieprz do smaku i natka pietruszki do dekoracji. 
Wykonanie: cebulę pokroić w kostkę, zeszklić, dodać pokrojona cukinię i poddusić. Dodać wyciśnięty czosnek, wyciśnięty imbir, sok z cytryny oraz gałkę muszkatołową (ewentualnie sól i pieprz). Dolać wody i zmiksować na gładką masę. Na talerzu przyozdobić natką pietruszki. Można dodać grzanki (chleb pokrojony w kostkę, posmarowany masłem z czosnekiem i przysmażony na patelni lub w piekarniku).

(fot.babyonline.pl)

Orędzie Ojca Świętego na Wielki Post

Pierwsza niedziela Wielkiego Postu 2016. Orędzie Ojca Świętego Franciszka na Wielki Post:

„Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Mt 9,13)
1. Maryja, ikona Kościoła ewangelizującego, bo jest ewangelizowany. W bulli ogłaszającej Jubileusz napisałem: „Niech Wielki Post w Roku Jubileuszowym będzie przeżywany jeszcze bardziej intensywnie, jako ważny moment, by celebrować miłosierdzie Boga i go doświadczać” (Misericordiae Vultus, 17). Przez wezwanie do słuchania Słowa Bożego oraz inicjatywę „24 godziny dla Pana” pragnąłem podkreślić prymat modlitewnego słuchania Słowa Bożego, zwłaszcza prorockiego. Miłosierdzie Boże jest bowiem przesłaniem skierowanym do świata, ale każdy chrześcijanin jest powołany do tego, by sam go doświadczać. Dlatego w czasie Wielkiego Postu roześlę Misjonarzy Miłosierdzia, aby byli dla wszystkich żywym znakiem Bożego przebaczenia i bliskości.

czwartek, 11 lutego 2016

Wezwanie do walki - krótki film o kryzysie męskości

Genialny film. Choć dedykowany mężczyznom, z przyjemnością obejrzałam. 
Pozostała tęsknota... do takiego świata.


"Bądź pewny siebie! Bądź odważny! Stań w wyłomie!". 
A ja? - będę Cię wspierała moją cicha modlitwą...

Słowo na 2016

A jakie jest Twoje Słowo na 2016 rok? Jeśli chcesz się przekonać, zajrzyj tutaj. Spróbujcie i dajcie znać, co do Was mówi Słowo Boże.

Słowo, które ma niesamowitą moc sprawczą; które błogosławi i uzdrawia, które napomina i poucza, pociesza i daje siłę.

Z raju jesteście i do raju macie wrócić!

"Jeśli za czterdzieści dni nie będziemy chociaż ze dwa centymetry bliżej Pana Boga i nie będziemy chociaż o dwa stopnie odwróceni do siebie, to psu na budę Wielki Post. I możemy chodzić na wszystkie drogi krzyżowe, jakie tylko chcemy, możemy wyśpiewać 160 tys. gorzkich żali, możemy pościć jak nie wiadomo kto, ale jeśli nie zrobimy tych dwóch rzeczy, to wszystko jest absolutnie po nic" (źródło: tutaj).

Poruszyły mnie te słowa. Nowa rzeczywistość, nowy sens Wielkiego Postu, nowy cel. Z raju i do raju. I tylko to się liczy. (Od wczoraj na Languście na palmie w cyklu Jednym Słowem - więcej takich perełek. Może warto tam zaglądnąć?).

O mocy słowa - warsztaty w Krakowie

Co to znaczy, że słowo ma moc? Skąd płynie potęga słowa dobrego i złego? Jak myślimy o sobie i życiu? Czy korzystając z języka wybieramy życie czy śmierć, afirmację czy negację? Dlaczego źle mówimy o sobie i o innych? Jak ochronić się i przeciwstawić skutkom złej mowy na nasz temat? W jaki sposób korzystać z mocy błogosławieństwa, które daje uzdrowienie? 

Wszelka zła mowa (oskarżenie, narzekanie, przekleństwa, złorzeczenie, obmowa, krytyka) ma negatywny wpływ na nasze życie. Kiedy używamy języka ku złemu niszczymy siebie i innych. Złe słowa wypowiadane również na swój temat, to droga do autodestrukcji, to „prorokowanie” nad sobą. W konsekwencji skutki tych słów obciążają nas i mogą stanowić przeszkodę do życia w pełni. Podobnie skutkują negatywne komunikaty wypowiedziane na nasz temat. W życiu duchowym istnieje prawo siewu: „to co siejesz, to zbierać będziesz”. Istnieje zasada: Myślisz-Mówisz-Masz. Warsztaty skierowane są dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku, którzy chcą zmienić swój sposób myślenia i używania języka; czują obciążenie na skutek negatywnego myślenia i złej mowy (złorzeczeń i przekleństw) i chcą uwolnić się od ich skutków; chcą nauczyć się korzystać z mocy Słowa Bożego. Odbędą się w 21 lutego 2016 r. w Krakowie w godzinach od 11:00 do 17:00 (Mały Rynek 8, I piętro, sala „Solidacyjna” przy kościele p.w. św. Barbary). Zapisy przyjmuje pani Anna Wojciechowska: annawojciechowska7@gmail.com; tel. 602778331. Informacja i grafika pochodzą ze strony pani Ireny Neumueler, prezesa Fundacji Staus Feminae i prowadzącej powyższe warsztaty (tutaj). Warsztaty szczerze rekomenduję.