"Lecz powiedz słowo, a mój sługa odzyska zdrowie"
***
"But only speak the word, and let my servant be healed"
Blog o codzienności. O historiach prawdziwych, zaobserwowanych, naszych. O sprawach ważnych, koniecznych i tych mniej istotnych. O drobiazgach tkających życie, radości z rzeczy małych, ufności nie zawsze łatwej. O pięknie, sile marzeń i zwyczajności dnia. Poszukiwaniach, pytaniach i odnajdywaniach. O sercu kobiety... Jest mi niezmiernie miło gościć Cię tutaj. Usiądź wygodnie, poczuj się dobrze, jak u siebie. Kawy czy herbaty?
Czy próbowałaś kiedyś wpisać w wyszukiwarkę Google słowo: 'Jezu' i otworzyć pierwszą z możliwych stron? Jeśli nie, to polecam. Najlepiej teraz;)
"Płacz uznawany jest za pewien ludzki fenomen. Co prawda większość ssaków produkuje łzy w odpowiedzi na różne bodźce zewnętrzne, jednak jedynie człowiek płacze w wyniku przeżywanych emocji, najczęściej tych nieprzyjemnych.
Niezawodna nadzieja? Czy istnieje? Czy daje się odnaleźć? Gdzie jej szukać? Te pytania mają swoją odpowiedź. Nie tylko filozoficzną, duchową, ulotną, ale także (a może przede wszystkim) tę konkretną, geograficzną, zakodowaną w niepozornym zestawie liczb: 49°46′17″N 20°50′05″E. To współrzędne wyznaczające takie miejsce na ziemi, w którym w serca wlewana jest nadzieja. Właśnie ta - niezawodna.